Barb
/ 217.99.235.* / 2015-02-26 18:16
No to ja raczej (z racji wieku)mam wszystko za sobą i wiem, ze nic nie jest nam dane. To cud, ze w ostatnich 70 latach nie mielismy wojny. Moja tesciowa wszystkie skargi zawsze kwitowala: dziekuj Bogu, ze nie musiales/las chowac sie przed kulami. wtedy dziekowalbys mu, ze w ogole ocalales! Moi rodzice byli Sybirakami. Zmarli w 2010 i 13 roku, nie byli jakimis bossami, a i tak mowili ze nigdy nie zylo im sie tak dobrze jak pod koniec zycia. To,ze urodziles sie teraz to jakis przypadek, rownie dobrze mogles urodzic sie w 1921 r. (jak moja tesciowa), jak i w XIX w (jak moi dziadkowie, a takze w 2100 roku, gdzie poziom zycia albo bedzie wyższy niz teraz, albo (tfu, tfu) ziemi w ogole nie będzie. Takze moim zdaniem nie potrafisz docenic tego, co masz.