hgfhd
/ 109.125.209.* / 2015-03-31 17:25
Nic wielkiego, ale z drugiej nic nie popsuła! Nie da się wszystkiego naprawić w kilka dni oczywiście, jednak za jej czasów było jak było, ale jakoś było. Teraz żeby iść do głupiego okulisty czy dermatologa muszę iść do lekarza rodzinnego po skierowanie, co od kilku lat nie było potrzebne. Teraz nawet do lekarza rodzinnego dostać się jest problem, u mnie w mieście przychodnie niektóre zapisują na za tydzień! Za Kopacz dzwoniłem i mówili by przyjść po południem, najdalej następnego dnia rano. Ostatnio byłem chory to jeszcze urlop brać musiałem bo lekarz za 3 dni mnie przyjął a wstecz zwolnienia nie wystawi. Takie to udogodnienia!