Korea Północna przeprowadziła próbę atomową. Będą kolejne
Money.pl
/ 2013-02-12 08:04
waz(USA
/ 31.174.181.* / 2013-02-12 18:45
"Prezydent USA oświadczył, że próba jądrowa Korei Północnej jest wysoce prowokacyjna i podkreślił, że program nuklearny Phenianu stanowi zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych, ich sojuszników i międzynarodowego bezpieczeństwa."
_ Po pierwsze Korea Pn. rozpoczela program nuklearny gdy Bush Drugi zaczal koreanczykom wygrazac szabelka tuz na poczatku swojej kadencji - wowczas nazwal Koree Pn "evil empire".
_ Po drugie tylko USA i Izrael maja prawo do broni nuklearnej. Wszyscy inni powinni zadowolic sie palka lub kijem.
lkjhgfdswertyu
/ 212.14.47.* / 2013-02-12 13:19
Przecież my Polacy jesteśmy nieustraszenia. Poza tym my leżymy na drugim końcu Świata. Poza tym jak na razie to Japonia swoja nieodpowiedzialną polityką w sferze energii atomowej doprowadziła do największego zagrożenia po katastrofie w elektrowni Fukushima kilka lat temu. Jakoś cicho wokół tego wydarzenia i nikt żółtków z Japonii nie potępiał. Tymczasem Korea Pn. jeszcze nigdy w historii nie stworzyła zagrożenia dla Pokoju Światowego a wszyscy wrzeszczą na Koreę jakby coś złego zrobili Koreańczycy. Ot zwykła zafałszowana propaanda Zachodniego swiata.
Celorek
/ 62.111.229.* / 2013-02-12 14:24
Wydaje mi się że Kolega troszeczkę pomylił awarię w elektrowni jądrowej (czyli w obiekcie, który ma służyć ludzkości) od używania broni jądrowej (czyli elementu służącego zagładzie ludności).
Myślę, że powinien jednak KOlega troszeczkę poczytać jaka jest różnicą pomiędzy elektrownią atomową a bombą atomową, bo zapewniam, że to nie jest to samo.....
Zanim się rozkręcą z atakiem to już będzie po nich... w sumie może i lepiej wziąć ich zaorać i na nowo wszystko postawić
969
/ 95.48.126.* / 2013-02-12 12:27
Jest odpowiedź Rosji - sensacja!!! Tylko że ta odpowiedź Rosji sprowadza się do stwierdzenia "nie mamy nic do powiedzenia". Inne kraje wyraziły dezaprobatę, niezadowolenie, ale to pikuś, najważniejsze że medialna Rosja zabrała głos, a właściwie to powiedziała że nie ma nic do powiedzenia.
Ale internauta kliknie, tylko o to w tym chodzi
Czyżby szykowała się III wojna światowa?!
Hiroo Onoda
/ 194.8.66.* / 2013-02-12 12:09
Ja Cię "kocham inaczej". Wszyscy na nią czekaliśmy z utęsknieniem. Pierwszorzędny njus!
czupakabralbn
/ 193.109.225.* / 2013-02-12 10:54
a co zrobi w sprawie Korei strażnik teksasu i jego sługusy polska francja, anglia i inne ?
pewnie nic - na gadaniu się skończy, bo nie ma tam ropy, nie ma tam innych surowców naturalnych, za to po wszystkim trzeba by dołożyć do interesu (drugi plan Marshalla) żeby ten kraj podnieć
PN1500
/ 217.8.184.* / 2013-02-12 11:03
przecież całą pomoc zjadło by ich wojsko i aparatczycy lub przeznaczyło na dalsze zbrojenia. Od lat pomoc żywnościowa z USA w większości trafia tam na szczyt północnokoreańskiej piramidy finansowej. Plus tylko taki, że w efekcie ci z góry zabierają mniej ryżu z pól tym z dołu.
zle sie dzieje na swiecie, podobno nikt niema bomby atomowej a co chwile sie slyszy ze ktos cos testuje. pytanie po co? by pokazac swoja sile? bez sensu to jest takie przypychanie sie miedzy soba, kto co ma albo moze miec
misiek531
/ 83.18.177.* / 2013-02-12 09:44
W głowie się nie mieści, tyle bezsensownych wojen a jak istnieje realne zagrożenie to siedzą z założonymi rękoma i czekają aż poj...eby zaczną zabijać.
edeq
/ 164.127.245.* / 2013-02-12 09:14
Według danych Dalekowschodniego Urzędu Hydrometeorologii, poziom radiacji na Dalekim Wschodzie mieści się w normie.
Jest duża różnica między "mieści się w normie", a nie uległo zmianie.
Łysy 25
/ 77.254.182.* / 2013-02-12 10:19
Przy podziemnych próbach "mierzalna", ale nie "duża".
Celorek
/ 62.111.229.* / 2013-02-12 14:30
Ja bym to określił inaczej - "mieści się w normie" to oznacza, że nie jest (według zaleceń IAEA) wymagana ewakuacja ludności. Natomiast "nie uległo zmianie" chyba nie trzeba komentować.
Tak więc nie zgodzę się z przedmówcą, bo "mieści się w normie" może oznaczać dość dużą różnicę.
Kropekkk
/ 31.61.129.* / 2013-02-12 08:04
Oczywiscie, dla USA zagrozeniem jest nie koreanska dyktatura, ale iranska demokracja. Koreanczycy mogliby zbombardowac Waszyngton, a nikt w tej sprawie zdania by nie zmienil. Tylko przypadkowo sklada sie tak, ze ani Iran, ani wczesniej Irak nie lubily Izraela.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/