Jakby nie patrzył od zakończenia II Wojny Światowej Stany Zjednoczone wywołały więcej konfliktów zbrojnych niż jakiekolwiek inne państwo. Niewiele jest też wojen, do których bardziej lub mniej oficjalnie by się nie mieszały. Osobiście jestem zdania, że fajnie by było, gdyby w końcu wrócili do siebie i zajęli się własnymi sprawami, zamiast wszędzie na siłę wprowadzać demokrację. Ich działania przypominają mi trochę np. nawracanie na wiarę chrześcijańską w średniowieczu albo "sojuszniczą pomoc" ZSRR po 1945 r. Jak to wyglądało chyba wszyscy wiemy:) Co do Ciebie edw_, nazywanie kogoś idiotą tylko dlatego, że wyraża swoje zdanie zdecydowanie jest przejawem braku kultury osobistej i nietolerancji. Pozdrawiam

Niuniuś!Każdy kto pisze p-ko USA musi być koniecznie z jakiejś ambasady?????? może ty jesteś z ambasady, ale miejsza o to! Fakt jest faktem, że na Północy nie ma obcych wojsk a na Poludniu są, oczywiście "sojusznicy" i oczywiście od 1945r.W Wietnmie też byli "sojusznicy" spier...li w kalesonach byle się na ostatni samolot zalapać, drobni Wietnamcycy wygnali ich z ojczyzny jak psów!!! Tu w Korei tak samo będzie jak się sami nie wyniosą - możesz mnie uważać za idiotę ch....c.. w d..ę!!!! Amen!!!!!

Przecież wojna na półwyspie koreańskim nigdy się nie skończyła , trwa nadal, było tylko zawieszenie i to tymczasowe broni... Korea Północna już od wielu lat twierdzi że uda się jej w końcu połączyć obie Koree...

towarzyszu, spokojnie. Prędzej was wszy zjedzą, niż ktoś lub coś zmiecie Amerykę.