Koronka na SMS dla konających
Zakonnice z sanktuarium w krakowskich Łagiewnikach rozpoczęły ogólnopolską akcję wspierania modlitwą osób umierających. By umierający mógł liczyć na modlitewne wsparcie innych osób, wystarczy, że krewny lub znajomy wyśle SMS-em jego imię na odpowiedni numer telefonu. Ciekaw jestem ile kosztuje taki sms...
lol a czy to nie jest jakeis wyzyskiwanie ?? co z pieniedzmi ktore zostana na sms wydane?? gdize one ida? czy sa rozliczane?? ktos ogarnia ten temat ;>
Raczej to nic nowego.Taka praktyka jest bardzo popularna w buddyźmie w Indiach,Chinach czy w Japonii
Piękna i cenna inicjatywa. Lecz dziwi mnie z jaką nienawiścią ateistów się spotyka. Nie chcą z tego korzystać, to nie muszą.
no tak wpadli na ten pomysl, nie po to aby pomoc umierajacym, ale po to aby jak nawiejcej kasy z tych smsow do nich przyszlo.
Hmmm, zastanawiam się co ma przynieść modlitwa, w intencji umierającego, samemu umierającemu ?.