Pyclik
/ 2012-05-27 22:05
/
Tysiącznik na forum
Kolejny raz przywołujesz ten sam przykład, więc pozwolę sobie - nie licząc na żadną rozmowę z Tobą - powielić mój komentarz do Twej wypowiedzi:
http://www.money.pl/forum/finansowanie-kosciola-boni-stawka-odpisu-jest-dyskutowana-t3224393.html#A3224400
Re: Finansowanie Kościoła. Boni: Stawka odpisu jest dyskutowana
Pyclik / 2012-05-20 00:08 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi) + - 11usuń
......
Twe pytanie to chyba jakiś ponury żart!
Dlaczego nas wszystkich – przypominam: wierzących jedni w to, drudzy w owo, ale także ateistów i agnostyków – ma obchodzić to aż tak bardzo, by z własnej kieszeni ( dobrowolnie), czy z budżetu, a więc z własnych podatków ( czyli pod przymusem Państwa) finansować np. Kościół Baptystów?
I każdy inny i/albo każdego innego jego członka?
Rozumiem, że społeczeństwo może uznać ,iż należy się to sierocym dzieciom, inwalidom czy starcom niezdolnym do pracy, ale duchownym, klerowi?
Przykład trywialny.
Ja też lubię bardzo opowiadać, ba - nawet wymyślać – różne klechdy, baśnie, itp.
Czy ktoś – indywidualnie czy zbiorowo - sfinansuje mi za to utrzymanie: mieszkanie, wyżywienie rodziny, itd. , itp.?
Np. - Państwo, które oczywiście - na uzgodnione społecznie, uznane przez Obywateli cele - może to zrobić z podatków, zbieranych od wszystkich Obywateli, ale nie ma tu żadnych "psich obowiązków", tylko wola Obywateli, nie jakichś rządowych urzędników, jak to ma obecnie miejsce( gdzieś od pół roku) w przypadku wypłat z Funduszu Kościelnego, które - wg stwierdzenia Premiera w expose - straciły podstawę i powody wypłaty.