Wskazanie z Maripozy
/ 83.24.204.* / 2011-12-29 18:19
1. Pilsner ma racje "krótkookresową". Generalnie zas to HAŃBA by kraj morski miał tak zdewastowana gospodarkę i przemysł morski łącznie z wojennym. To jest haniebny efekt polityki Balerowicza, ale geneza siega nienawiści Urbana-Rakowskiego do Stocznowców.
To jest efekt 20 lat dojenia Polski z nadwyżki ekonomicznej pod pretestem "napływu kapitału" . To jest też efekt tego co zapowidział Lewandowski - o zamienieniu Polski w kraj roboli - i ta polityka z żekazna konsekwencja jest realizowana - teraz przez team Belki.
2. Pamietać "za Gomułki",:
a) Polska była II na świcie producentem trawlerów przetwórni - komu to przeszkadzało?
b) specjalizowała się produkcji "obrotnych" 10-tysięczników - komu to przeszkadzało
c) miała zaplecze dla przemysłu stoczniowego w głebi kraju (np Cegielski) i "nie w głębi kraju" ZAMECH w Elblągu - komu tgo przeszkadzało?
To przeszkadzało temu z Gomułków, ktory wrócił po banicji pomarcowej robi za eksperta gospodarczego w klubie rentierów polskich.
Wszystko razem co wyżej, m.in. uzupełnia Romana Daszczyńskiego „Spełniony sen Adama Michnika”
3. Podtrzymuje sie zezwolenie na plucie w fizis Tomasza Wróblewskiego (zwanego niekiedy dla zmyłki Krzysztofem) widoczną przy jego felietonach w "Rzplitej" - czas świąt i Oktawa poświąteczna sprzyja miłosierdziu , ale na ofertę wyboru między Lucyferem a Belzebubem, w sposob oczywisty nie wolno przystawać nawet w okresie miłosierdzia Oktawowego. Wybór jest mianowicie taki oferowany : ostry "liberlny" kurs pana Tomasza względem np umów śmieciowych i "pochylenie się" lewicowej troski GW nad ludem pracującym. (Już widzimy kolejne garkuchnie z darmową kuroniówką).
4. Nie wzywa się narazie do nieczytania coraz bardziej rusofilskiej "Rzepy", ale odsłania się nam nieco co zacz ów Hajdarowicz. "Rzepa" ma ciagle niezłe strony gospodarcze i prawne.