RGK
/ 84.10.42.* / 2012-06-20 09:15
(...)Kulczyk Oil Ventures poinformował w komunikacie o zakończeniu szeregu projektów na swoich ukraińskich koncesjach. Kolejnym krokiem ma być przyspieszenie prac związanych z wykonaniem kolejnego odwiertu. Z przekazanych informacji wynika, że odwiert M-21 uzyskał w testach przepływ na poziomie 84,9 tys. m3 gazu dziennie, a podłączenie do produkcji planowane już w III kwartale 2012 r.
- Ze względu na bliskie sąsiedztwo bardzo udanej strefy produkcyjnej odwiertu M-19, od początku wiązaliśmy spore nadzieje z powiązanym z nim odwiertem M-21. W efekcie pozytywnych wyników testowania tej studni i utrzymującej się stale wysokiej produkcji z M-19, obecnie trwa weryfikacja programu wierceń zaplanowanego na ten rok pod kątem przyspieszenia prac nad następną w kolejności, M-20. Chcemy ruszyć z pracami już w połowie lipca. – powiedział Jakub Korczak, wiceprezes KOV ds. Relacji Inwestorskich.
Z kolei odwiert NM-1 natrafił na cztery potencjalne strefy z węglowodorami, a odwiert O-14 oceniono jako potencjalnego kandydata do szczelinowania. Do tego zebrano 225 km2 nowych danych sejsmicznych, które pozwolą lepiej poznać pole Północne Makiejewskoje i wytypować miejsca przyszłych odwiertów. Jak informuje spółka, obecnie trwa przetwarzanie tych danych, a ukończenie ich interpretacji spodziewane jest w III kwartale. Do 2013 r. KOV planuje jeszcze wykonanie dwóch studni (NM-2 i CM-3) na tej koncesji.
KOV w I kwartale osiągnął 17,54 mln USD przychodów z tytułu sprzedaży gazu ziemnego, pomniejszonych o koszty koncesji. Taki wynik oznacza 263-proc. wzrost w ujęciu r/r i 23-proc. poprawę w relacji do poprzedniego kwartału. Dynamika jest efektem rosnącej produkcji na Ukrainie. Średnia wielkość wydobycia w I kwartale 2012 r. była ponad trzykrotnie wyższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Ostatecznie w I kwartale KOV zarobił netto 2,03 mln USD, a rok wcześniej strata wynosiła 1,89 mln USD. (...)
Oczywiście można z nią polemizować - np.OFICJALNE PODŁĄCZENIE M-21 nastąpi w III kw, ale tzw. TESTOWE JUŻ LECI:))) Ale ważne, że coś napisali:))