RGK
/ 89.68.56.* / 2012-04-18 16:18
Spółka wydobywa tyle gazu a obawy są więc ile zarobili?...."W ocenie Spółki jej zasoby pieniężne na dzień 31 grudnia
2011 roku nie są wystarczające do sfinansowania działalności operacyjnej i zaplanowanych nakładów kapitałowych
przewidzianych na następnych 12 miesięcy, w związku z czym konieczne będzie dodatkowe finansowanie. Dodatkowe
finansowanie może być uzyskane poprzez podwyższenie kapitału lub podjęcie działań związanych z ograniczeniem lub
przełożeniem obecnie planowanych nakładów kapitałowych i/lub zbycie aktywów, co - o ile kierownictwo Spółki uzna to za
wskazane - podlegać będzie ocenie i realizacji.
Jeżeli Spółka nie osiągnie wystarczającej kwoty dodatkowego kapitału lub nie pozyska wystarczających środków, poprzez
odroczenie planowanych wydatków i/lub sprzedaż aktywów w celu sfinansowania swoich operacji oraz planowanych nakładów
inwestycyjnych, wówczas może to mieć istotny niekorzystny wpływ na sytuację finansową, wyniki działalności lub przyszły
potencjalny wzrost aktywów Spółki""
z kiedy to jest info ??? kolego RGK jak to się ma do Twoich obliczeń ?
Odp.:
Z tego, co pamiętam, cytat ten pochodzi z tego samego raportu, z którego podaję ostatnie wyliczenia /szt.2/:))) Dowodzi to ciekawej interpretacji tej wypowiedzi - pesymiści czytają ją dosłownie - spółka nie ma kasy i bankrutuje:)) Jednak w świetle rosnącego wydobycia sprawa przedstawia się inaczej - SPÓŁKA, POMIMO ROSNĄCYCH WPŁYWÓW, SZUKA FINANSOWANIA NA NOWE PROJEKTY:)))Nie wiem jeszcze , co mówił nowy kandydat na prezia, ale sądząc z nazwiska pewnie będzie sie lał miód obficie:))) Co nie zmienia domniemania optymistów, do których należę, że prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z próbą skoku do przodu , której potencjalne zyski z Ukrainy w tym roku na poziomie od 100 poprzez 150 do nawet 300 i wyżej milionów zet/ przy zmianie strategii wydobywczej na bardziej agresywną/ nie wystarczą na jej realizację.
Czy rzeczywiście jest to nowe otwarcie czy tylko pic i fotomontarz przekonamy się wkrótce:)))
Ja mam nadzieję na to pierwsze:)))