Pod warunkiem, że te
akcje urosną, a dywidendę masz w kieszeni, poza ty, są inwestorzy i inwestorzy. Jedni parę tysięcy inwestują, inni setki, są też tacy co obracają milionami i raczej nie bawią się w gry spekulacyjne jak na Petrolu, bo tam chyba tylko znienawidzony biznesmen z Pomorza pogrywa.
Warto mieć spółki z różnych strategii w swoim portfelu, takie jest moje zdanie, a KOVa trzymam, bo jestem ciekaw czy moja teoria o myśleniu jak Kulczyk się sprawdzi. On dla marnych pieniędzy nie wchodziłby w tak dochodowy biznes, więc spokojnie sobie poczekam, co się z KOVa urodzi.