efg1, ponieważ używasz lekkiej manpulacji poczułem się zobowiązany do riposty. Pokaż glejt, numer transakcji z rachunku maklerskiego, wtedy pogadamy. Ja też mogłem powiedzieć "kupiłem KGHM po 29 zł i dzisiaj sprzedałem" - prawda jak ładnie brzmi?
Wracając do KOV versus Optimus. KOV jest spółką na dorobku, każdy wie - wiercenie dziurek jest ryzykowne (pomijam te przyjemniejsze wiercenie i innych dziurek, choć kilku nieszczęśliwców zaliczyło "jajko z niespodzianką") i na początku bardzo kosztowne. Teraz Optimus, mowisz 8% i zwinąłeś interes, tylko w którym miejscu na GPW jes tteraz Optimus, a w którym KOV? Jeśli weźmiemy początki notowań Optimusa, cofamy się na Money.pl "od debiutu" i co widzimy? efg1, Optimus na początku był bo 48 zł teraz jest po 7,30 zł. Oczywiście Ty przez te wszystkie lata DOSKONALE wiedziałeś kiedy są górki, kiedy dołki, i tak od wielu lat kupowałeś ten "nie gniot". Zapomniałeś dodać o kilku faktach: 10 marca 2000 r. Optimus był po 370 zł z hakiem, ile od debiutu minęło i jakie zysk? Ile czasu minęło żebyś Ty pochwalił sie swoim 8% zyskiem (prawie książkowym jak w Mądrym inwestorze Grahama) i cena po którejsprzedałeś jak się ma do debiutu, do 370 zł z hakiem, itd. itp.
Popatrz na Stalprodukt, firma jest potwierdzeniem biblijnych lat chudych i tłustych. Siedem lat bujała się zanim zaczęła rosnąć, a jak już zaczęła to wyj*** w kosmos. Wiem, te lata spekulacji rekinów się nie powtórzą, ja jestem zwolennikiem fundamentów, niech KOV pokaże złoża, potem WK niech wzrośnie, ap otem niech drogi Jan połączy swoje biznesy w całość i zbuduje koncern energetyczny.