CZYNNIKI NIEDOCENIANE CIĄGLE PRZEZ RYNEK / ŻE NIE POWIEM PRZEZ BADZIEWIAKÓW .../:
I WYDOBYCIE CIĄGLE JEST WIRTUALNE LUB SPADA:)))
Oczywiście można tak sądzić, ale czy nie przemawia do wyobraźni wzrost ze 113 tys.m3 do 716 tys.m3 wydobycia dziennego w skali 2,5 roku?
Niedługo zresztą, bo w skali miesiąca, będziemy mieli znów skok o 200-300 tys. m3..!!!
Czyli nawet w skali tego roku mamy wzrost z 340 tys.m3 wydobycia dziennego do ponad 710 tys. m3:)))
Nie zapominajmy również,że praktycznie od 300 tys. wydobycia dziennego spółka WYSZŁA NA ZYSK, czyli od IV kw 2011.:)))
II PRZY TYM WYDOBYCIU W DWA LATA SKOŃCZĄ SIĘ ZASOBY GAZU.
To samo twierdzono, rok i dwa lata temu:))) W tym czasie zasoby wzrosły w ocenach z ok.150-180 mln USD do 280 mln USD, POMIMO WYDOBYCIA PRZEKRACZAJĄCEGO 100 MLN USD :)))
Kupione zostały dwa kolejne pola wydobywcze, razem jest ich teraz pięć, i zapowiadane są kolejne akwizycje:)))
III JASIU DRUKUJE
AKCJE ZA BEZCEN I ROZWADNIA AKCJONARIAT:)))
Kto nam broni podbić cenę akcji do wyższego poziomu i ZMUSIĆ GŁÓWNEGO AKCJONARIUSZA DO DROŻSZYCH ZAKUPÓW?? Nikt, tylko my sami utrzymujemy kurs na tak niskim poziomie.
Kulczyk i Radwan kupili
akcje za 1,40 - czy PONIŻEJ CZY POWYŻEJ AKTUALNEGO KURSU???
Zamiast płakać nad rozwodnieniem, powinniśmy się cieszyć, ŻE GŁÓWNI AKCJONARIUSZE ZWIĘKSZAJĄ ZAANGAŻOWANIE W
AKCJE KOVU:)))
Tym bardziej,że zakup akcji za 26 mln USD spowodował zmniejszenie zadłużenia spółki o połowę:)))
A w końcu - czym gorsza jest kasa Kulczyka i Radwana od kasy z Londynu??? Tak przecież dążycie do dokapitalizowania spółki przez inwestorów w Londynie - a odbędzie się to przecież przez EMISJĘ AKCJI...:)))