Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kowal: Rosja nie zmieni podejścia do Polski

Kowal: Rosja nie zmieni podejścia do Polski

Money.pl / 2008-03-03 11:12
Komentarze do wiadomości: Kowal: Rosja nie zmieni podejścia do Polski.
Wyświetlaj:
Europejczyk / 83.21.173.* / 2008-03-03 19:57
A powinna?Kiedy nasze Władze i media zmienią swój stosunek do Rosji?
andowc / 83.30.55.* / 2008-03-03 17:44
Nie zmienia się "dojnej krowy".
dareg / 87.207.193.* / 2008-03-03 12:00
mozna nie lubić kowala ale tu ma rację,
siłą napędową rosji od ponad 350 lat jest militarna, polityczna i gospodarcza ekspansja na zachód i południe.
trzeba być idiotą aby tego nie widzieć:
po co rosjanie od lat stopniowo wykupują wiodące firmy europejskie i po co im rurociąg podmorski trzy razy droższy od konwencjonalnego ?
polska odgrywa tu rolę pionka i zapowiedzi tuska o nowym otwarciu są śmieszne
arch / 2008-03-03 13:07 / Tysiącznik na forum
Ksiazka E Lucasa „Nowa Zimna Wojna.”
Przeszłość Putina w KGB, mistrza judo i autora pracy dyplomowej na temat strategicznego stosowania zasobów paliwa na scenie międzynarodowej.
„Rosja staje się gigantyczną, nuklearnie uzbrojoną Arabią Saudyjską,” której polityka jest bez porównania mniej wojownicza niż polityka osi USA-Izrael.
Putin wykazł się być patriotą rosyjskim, czego niestety brakuje naszym politykom .
ALII / 2008-03-03 11:12
Nie śledziłem ostatniej kampanii prezydenckiej zbytnio i moge się mylić. Mam jednak takie wrażenie, że w pewnym sensie upokorzono demokrację. Miedwiediew nie brał udziału w debatach, nie kłócił się przedstawiał się jako człowiek czynu. Pozostali kandydaci reprezentowali "demokratyczny" sposób walki czyli bezsensowne kłótnie i obelgi - generalnie podobnie jak u nas. "Psy szczekają karawana jedzie dalej". Upokorzenie demokracji polega na tym, że "nie demokratyczni" Midwiediew i Putin z punktu widzenia normalnego obywatela są lepsi od tych "demokratycznych". Jeżeli na dłuższą metę Rosja udowodni, że ich system jest bardziej "produktywny" to nasza demokracja jest zagrożona. Nie wiem czy ktoś z forumowiczów był ostatnio w Moskwie? - nie chcałbym tam mieszkać, ale poziom inwestycji jest gigantyczny - może właśnie dzięki ostatniej ekipie rządzącej.
Miedwiediew z naszego punktu widzenia jest na pewno lepszy niż drugi ewent. knadydat Putina Iwanow (jastrząb). To, że Putin stawia na młodego pragmatyka to sygnał dla nas, że chcą szukać płaszczyzny współpracy. Paweł Kowal zapomina, o podstawowej zasadzie dyplomatycznej - nie osądzać ważnych ludzi dopóki czegoś nie zrobią. Należy przyjąć pozycję ostrożną, wyczekującą i przekazywać sygnały nadziei na lepszą współpracę. Drażnienie się i skreślanie kogoś zanim cokolwiek zadziała w dyplomacji jest oznaką braku profesjonalizmu - co niestety było typowe dla ekipy Fotygi.
KAP / 2008-03-03 11:44 / Tysiącznik na forum
w Rosji 'samodzierzawie' jest w zasadzie synonimem jakiegokolwiek efektywnego i mocnego panstwa. Nieliczne okresy demokracji ( rewolucja lutowa, okres Jelcyna) kojarza sie albo ze wstepem do wojny domowej albo rozpadem struktur panstwowych i rekietem. Samodzierzawie natomiast to Iwan Grozny , reformy Piotra I i inne postacie gruntujace pozycje i stabilnosc oraz reformujace Rosje. Nie dziwi wiec skutecznosc namaszczania nastepców. Wydaje sie ze Rosjanie wybieraja mniejsze zlo miast podazac za czyms ulotnym i w ich odczuciu potencjalnie niebezpiecznym. Byc moze gdy zaspokojone bedzie bezpieczenstwo (tez materialne) obywateli zacznie sie etap dazenia do wiekszych swobód i reform. Tego nie wiemy i nie liczyl bym na to przesadnie. Stad z Rosja nalezy dogadywac sie pragmatycznie, z taka jaka jest, majac jednakowoz w pamieci jak niebezpieczne moze byc dla innych panstwo w którym sposób jego postepowana nie podlega de facto standardom demokratycznym a cel ma wielowiekowa tradycje historyczna w usprawiedliwianiu stosowanych srodkow. Aha bylbym zapomnial o bardzo waznym czynniku - duzego wplywu emocji na podejmowane przez Rosje dzialania. Stad wszelkie obrazanie sie , nahalne budowanie upokarzajacej Rosje symboliki, postaw i zachowan przynosi niepotrzebna negatywna emocjonalna reakcje, która nie daje szans na racjonalizacje sporów. Mowienie natomiast rzeczowo i stanowczo o swoich interesach z oddaniem drugiej stronie prawa do wlasnego zdania a przede wszystkiem godnosci moze zbudowac konstruktywne elementy. Moze , nie musi - i z tym tez trzeba sie liczyc zwlaszcza nie majac szansy na przniesienie Polski w inne miejsce.

Najnowsze wpisy