Forum Polityka, aktualnościKraj

"Kowalski" ma pirackie oprogramowanie za 5 tys. zł

"Kowalski" ma pirackie oprogramowanie za 5 tys. zł

Wyświetlaj:
jan kowalski / 2010-11-27 19:31 / Tysiącznik na forum
nie używam pirackiego oprogramowania, polegam na open source. To mi wystarcza.
buszka / 178.73.49.* / 2010-11-11 19:57
O,nie tylko Kowalski,u mnie w firmie jeszcze jest takie oprogramownie.I zeby dopiec szefowi trzeba by na niego w tej sprawie donieśc.
romeonr1 / 84.58.225.* / 2010-09-15 23:51
ludzie jakie piracfo jerzeli chodzi o filmy .to wam powiem niech mi kina oddadza pieniadze za ostatnie badziewiaskie filmy na jakie poszedlem .. byly nietylko zupelnie inne od tego co bylo w reklamie .,ale tagrze strasznie tempe .a ja musialem takie cos ogladac .. niewspomne o reklamach jakie musialem ogladc przed filmem .. to jest jakas kpina .. to jest piracfo .. jak morzna nararzac kogos umysl na ogladanie takiej glupoty i takiego chlamu .. i jeszcze rzyczyc sobie za to placic .. piractfo powinno byc i powinno byc legalne. gdysz ja sam bym zaplacil wiecej rzeby dany rerzyser mugl leprzy film nakrecic .bo mi sie podoba .l lub gra . to specjalnie kupuje orginal bo jest na poziomie i chce by dalsze czesci wyszly .a za chlam i kupe niezaplace itak durzo za darmo place .a kto mi zaplaci za muj ZMARNOWAN CZAS --.. odpowieccie ,.,, pogadajmy o sprawiedliwosci dla nas i produktach kture sa warte ceny . ..
spis powszechny / 89.77.127.* / 2010-09-13 03:43
To Malinowski, musi ich mieć za co najmniej 10.000. tysięcy złotych, bo Malinowskich w Polsce jest zdecydowanie więcej od Kowalskich.
ździcho / 87.205.34.* / 2010-09-13 01:16
Jest cała masa rzeczy za które się płaci przy ściąganiu z neta. Jak się nie zalogujesz i nie podasz swoich namiarów (szczególnie konta) to nici z tego. Masa CD z różniastym oprogramowaniem ma zabezpieczenia, których nie złamiesz ot tak sobie. Jak aktualizujesz antywirusa, płacisz za klucz, inaczej ci nie ruszy. Ktoś to nie zabezpiecza w ten sposób swoich produktów, to przyzwala na kradzież. Być może ma w tym interes. I nie szukajmy "Kowalskich", bo zrobimy precedens i trzeba będzie w Polsce wsadzić do p****** jakieś 40 mln ludzi.
JACEKCOM / 213.238.95.* / 2010-11-27 17:48
jakie zabezpieczenia???? oczym ty mówisz !!! naucz sie "specjalisto" ze jest tylko jedna zasada i to stara jak swiat NIE MA TAKICH DRZWI KTÓRYCH NIE MOZNA WYWAZYĆ " !!!!
bananewa / 2010-09-12 21:04 / Bywalec forum
Moim zdaniem - brak jest informacji, że coś co kosztuje ma swoje odpowiedniki darmowe - prawie nikt nie ma świadomości, że open office to darmowy (i moim zdaniem lepszy) odpowiednik płatnego programu do pisania. Nikomu nie zależy, żaby ludzie wiedzieli, że mogą korzystać z freełera.

Kolejna sprawa to styk uczelniano-biznesowy - od baardzo młodych ludzi wymaga się znajomości nie darmowego blendera, a raczej 3dmaxa - na którego niewiele nawet dużych firm może sobie pozwolić, Autocada,Photoshopa i innych programów bez których nie są w stanie pracować... czyli aby móc pracować trzeba mieć pieniądze - jeśli ich nie masz masz dwa wyjścia albo kraść albo nie kraść i szukać firmy, która używa freeware... jest jeszcze trzecie wyjście ale go nie polecam...

Jeszcze inna sprawa i pytanie - czy w Polsce istnieje jakaś gmina, która używa(wdrożyła) OpenOffica?
sebian81 / 77.255.47.* / 2010-09-12 18:47
Umie sobie sam zorganizować specjalistyczne programy. Albo legalizujemy w Polsce piractwo całkiem albo ścigamy jak każde inne przestępstwo. Niech rząd zadecyduje! Nie każdy jest piratem :(
Zamiast windows to linux, zamiast gadu-gadu to xfire.
Gry, filmy, muzyka i alkohol oraz papierosy nie są towarami pierwszej potrzeby ale seks już tak, więc dlaczego kawaler nie może iść do prostytutki legalnie? Skoro trujące dopalacze, alkohol i nikotyna są dostępne to dlaczego nie narkotyki zalegalizowane? Jeśli zalegalizowane są siekiery, noże i młoty to dlaczego broń palna nie? wszystkimi tymi rzeczami można zabić przecież!
opty__ / 178.42.255.* / 2010-09-12 16:44
A moze by tak w pelni demokratyczne referendum, w ktorym rodzina Kowalskich wypowie sie, czy uwaza sie za przestepcow, czy nie....
buszka / 178.73.49.* / 2010-11-25 20:50
Nie wiem czy widzieliście -ale na stronie oni-nielegalni.pl doskonale widac w jaki sposób scigane sa takie osoby
jarassss / 79.189.11.* / 2010-09-12 16:03
Z artykułu wynika że pliki muzyczne i video to oprogramowanie co o tym sądzicie.
ździcho / 87.205.34.* / 2010-09-12 17:53

Z artykułu wynika że pliki muzyczne i video to oprogramowanie co
o tym sądzicie.

To chyba tylko zwykły chochlik. A jeżeli nie, to mamy do czynienia z nagonką. Jeżeli jednak ma do niej dojść, to proponuję zacząć od oprogramowania Sejmu, Senatu, Kancelarii Prezydenckiej, Episkopatu Polski i Wymiaru Sprawiedliwości oraz organów ścigania. Tam to dopiero znajdzie się masa tego (oprogramowanie+filmy+muzyka).
mih / 178.36.49.* / 2010-09-12 15:30
Business Software Alliance zasponsorowało artykuł który mówi: nasi klienci chcieliby żebyście wydawali 5 tyś złotych na oprogramowanie. A ja mówie ludzie opamiętajcie się - najlepsze rzeczy są za darmo!
Michał H. / 82.160.103.* / 2010-09-12 14:59
Kowalski ma "ukradzione" oprogramowanie za 5.000zł. Tylko, że kradzieży uczy się nas od szkoły podstawowej, kiedy to mamy lekcję informatyki i uczymy się korzystać z systemów nie innych jak Windows i pakietów Microsoftu, które w porównaniu z Polskimi zarobkami są nieziemsko drogie. Postawmy się w sytuacji dzieci, których rodzice zarabiają 1500zł miesięcznie netto/rodzic. Mamy 2 rodzeństwo kredyt na dom/samochód, Niech dziecko wytłumaczy rodzicom żeby dali mu ok 400zł na system+350zl na Pakiet Microsoftu żeby mogło w pełni legalnie napisać jakiś referat, zrobić prezentacje, lub chociaż korzystać w legalny sposób z systemu. Rodzice na 99% powiedzą, żeby ściągną sobie z Internetu bo takich pieniędzy nie będą płacili za kawałek okrągłego plastiku, który przy spotkaniu z małym dzieckiem, lub psem może nadawać się do kosza . Więc takie dziecko pobiera aplikacje z Internetu i tak dziecko uczy się kraść. Takich przykładów można przytaczać mnóstwo. Najpierw radził bym zmienić program nauczania na informatyce aby już małe dzieci uczyć korzystania z odmian Linuxa i alternatywnych programów do edycji tekstu czy zdjęć. A później robić badania na temat kradzieży oprogramowania.
bananewa / 2010-09-12 21:09 / Bywalec forum
Jedno wciąż mnie zastanawia - czemu firmy wydają tyle na reklamę, a na zabezpieczenie swojego dzieła prawie nic? Czemu można ściągnąć z sieci prg i go używać?
PolaczekPL / 77.223.240.* / 2010-09-12 13:06
Zwrocmy uwage na to, ze przecietny kowalski ma photoshopa czy corela, ktorego wykorzystuje raz na 2 miesiace do zmiejszenia rozmiaru zdjecia bo nie potrafi nic konkretnego zrobic w tym programie. Windows 7 kosztuje 350zl, a nie jest tyle wart. Office kosztuje 200zl, a nie wykorzystuje sie go zazwyczaj codziennie.
ratbert / 90.156.43.* / 2010-09-12 14:24
Zarówno photoshop, jak i office, mają swoje darmowe odpowiedniki. Do zmniejszania zdjęć używam gimpa (jest polska wersja językowa), a jako arkusz kalkulacyjny OpenOffice Calc. Gdyby więcej osób używało tego oprogramowania, to wkrótce pojawiłoby się mnóstwo podręczników itp (choć i tak już takowe są, jednak mniej jak do pakietów komercyjnych) Przeciętny Kowalski daję się zatem robić w "balona" korporacjom.
ździcho / 87.205.34.* / 2010-09-12 18:00

Przeciętny Kowalski daję się zatem robić w "balona"
korporacjom.

Ależ dokładnie tak!!!
Zarówno photoshop, jak i office, mają swoje darmowe
odpowiedniki.

Ale to tylko przykłady. Ja jednak pracuję w od lat w Excelu i Wordzie i przestawienie się na substytuty spowalnia pracę. A szef popędza. Nie wszystko ma swoje tanie odpowiedniki.
MaxValue / 188.146.71.* / 2010-09-12 12:24
Przecież pierwszy milion (a nie tylko 5 tys. zł) trzeba ukraść. Więc dlaczego ludzie dzisiejszego tymczasowego rządu, którzy sami tak postępowali w latach 90., teraz chcą w tym przeszkadzać innym?
opty__ / 178.42.255.* / 2010-09-12 16:42
nieuczciwa konkurencja!
Adrian_FI / 188.146.71.* / 2010-09-12 12:21
Ta informacja to kompletna bzdura. Przeciętny Kowalski nigdy nie wydałby 5 tys. zł na oprogramowanie więc skąd ta wartość? Podobno dla liberałów towar warty jest tyle ile ktoś gotów jest za niego zapłacić! Ile zatem gotów jest zapłacić przeciętny Kowalski? Może tylko 10% tej sumy (w końcu tak sprzedwano polskie firmy w latach 90.).
Pajchiwo / 2010-09-12 12:00 / Tysiącznik na forum
LOL
Którego Kowalskiego stać na dodatkowe wydanie 5.000?
Kiedy mediana (nie średnia, która jest mocno myląca) naszych wynagrodzeń to minimalna krajowa to przynajmniej połowa naszego społeczeństwa dostaje 1.000 lub mniej.
Jak uda się im kupić komputer za 1000 i do tego muszą dorzucić 5000 na soft to niestety pukną się w głowę.
I naprawdę proszę nie bredzić o oprogramowaniu alternatywnym, skoro w szkołach i pracy jest Office i Windows, to w domu też tak musi być, bo nikt nie będzie pracował na dwóch rożnych programach/systemach...
Nieświadomość też jest tu problemem marginalnym, to problem wynagrodzenia tegoż Kowalskiego.
No ale ono się raczej nie zmieni - nie przy promowaniu taniej krajowej siły roboczej i rynku pracodawcy.
A korporacjom i partyjniakom w to graj. :)
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy