leih./
/ 83.17.193.* / 2008-03-17 16:24
Panie Pawle, jakko0lwiek od lipca 2007 jestem poza rynkiem (z małym ryzykownym krokiem w grudniu) - bo WIEM, ze to bessa, to jednak nie naganiam na spadki jak Pan to czyni w swoich wypowiedziach. Jest pan stronniczy, np:
"Spadł on do -22,2 pkt. podczas gdy analitycy spodziewali się spadku o 5 punktów. " - a to niby ma sens??? Równie dobrze indeks ten mogł byc na poziomie -21,6 i spadek do -22,2 bylby minimalny. Dlaczego pan wprowadza ludzi w bład? Rzeczywiscie, spadek byl duzy, ale prosze pisac przejrzysciej.
Ja sobie oczytam cos na bloombergu czy marketwatch, ale pan jako rzetelny dziennikarz powinien miec szczególne uwrażliwienie na takie detale. pozdr:)