Forum Forum prawneKarne

Kradzież w markecie za 270 złotych - osoba niepelnosprawna

Kradzież w markecie za 270 złotych - osoba niepelnosprawna

niedoszły kradziej / 188.146.54.* / 2010-01-14 00:36
Witam.
Kilka dni temu ukradłem w markecie towar za 270 złotych. Wzięto mnie do "pokoju", wezwano policję. Policja spisała ode mnie zeznania, zrobiła wszystkie swoje procedury, po czym po kilku godzinach zwolnili mnie do domu.
Postawiono mi zarzut z artykułu 278 paragraf 1 K.k. Policjanci powiedzieli, że mam teraz czekać na wyrok od sądu, gdyż oni zrobili już, co do nich należało.
Moje pytanie jest takie: co mi grozi za wspomnianą kradzież w markecie za 270 zł.? Towar został mi zarekwirowany przez ochronę sklepu. Po ujawnieniu kradzieży chciałem za niego zapłacić, ale szef ochrony nie zgodził się na to. Na policji powiedziałem, że przyznaję się do stawianego zarzutu i chcę dobrowolnie podać się karze. Wcześniej nigdy nie byłem karany. Pracuję. Jestem osobą z umiarkowaną niepełnosprawnością - czy to będzie miało jakiś wpływ na wymiar kary?
Wyświetlaj:
adwokat-warszawa@wp.pl / 188.33.177.* / 2010-02-02 18:23
Kara już została uzgodniona, ponieważ przyznał się Pan i wyraził zgodę na dobrowolne ukaranie. W najbliższym czasie otrzyma Pan akt oskarżenia a potem odbędzie się posiedzenie w Sądzie w sprawie wydania wyroku bez rozprawy. W aktach sprawy jest zapisana konkretna kara dla Pana.
Brygidka / 95.48.205.* / 2010-05-25 16:13
Ja miałam podobną sytuację.Kilka lat temu zostałam złapana na kradzieży (nic nie wiedziałam torebka w której znajdowały się skradzione ubrania należała do mojej koleżanki).Ona zostawiła swoją torebkę i kazała mi wyjść z nią ze sklepu.Ja zostałam zatrzymana.Zapłaciłam za te ubrania,zostałam przesłuchana na policji ale i tak postawiono mi akt oskarżenia.Na komisariacie zostałam okradziona przez policjanta.A pseudo koleżanka zagrała przedemną słodką idiotkę mówiąc ,że nie mogę się przyznać ,że byliśmy razem.Sprawa została umorzona a ja dostałam karę grzywny w wysokości 400 zł.

Najnowsze wpisy