dżeju
/ 2006-07-10 13:04
/
Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
wiecie dlaczego dzis nie spadło? bo jeszcze nie czas
otóż, powtórzę się że gieła to większość psychologii, trochę AT i informacje
a dlaczego nieraz b. dobre informacje są dyskontowane spadkiem a złe - wzrostem? bo wszystko zależy, w jakim momencie przychodzą, jeśli złe trafiają w momencie kiedy rynek jest niepewny kierunku (co ma przełożenie na wykresy), powodują spadek, jesli zaś trafiają w czasie mocnego trendu wzrostowego, reakcji nie ma lub jest opóźniona do momentu, aż wykres (obrazujący przecież stan ducha inwestorów) osiągnie pewien pułap, zwykle poktywający się z jakimś tam oporem, formacją itp.
zagadką dla mnie było, jakim cudem dwa różne powiedzmy "parametry" - wykres, czyli liczby, i informacja (dobra lub zła) natrafiają na siebie w takich punktach, że dają sygnały kupna i sprzedaży, teraz już wiem - spina je psychologia, oczekiwania inwestorów
ja to czuję pod skórą, tylko trudno wytłumaczyć, to takie ulotne