damy radę
/ 206.190.158.* / 2016-03-04 17:55
otóż teraz ma być tak. To nie urząd skarbowy będzie wydawał decyzje, lecz urzędy celne w wyniku kontroli podatkowych, co to je wcześniej tylko urzędy skarbowe przeprowadzały (oraz uks-y). Izby skarbowe (które będą się zwały izbami celno-skarbowymi) nie będą się już zajmować odwołaniami od decyzji podatkowych, bowiem zamiast odwołań będzie się teraz składać skargi do wojewódzkich sądów administracyjnych. Niezłe co? Wojewódzkie sądy administracyjne rozpatrywały ok 30 tys, skarg na decyzje organów odwoławczych, natomiast organy odwoławcze (owe izby) przeciętnie ponad 70 tys. odwołań. WSA będą miały teraz na tapecie zatem o ok 70 tys. więcej spraw podatkowych, co spowoduje niewątpliwie, że na wyrok WSA będzie się oczekiwało ponad rok czasu (obecnie ok pół roku), a w NSA przeszło 2 lata (obecnie 1,5 roku), Jeżeli to przyśpieszy rozpatrywanie spraw podatników, to Szałamacha jest księciem krwi.