Czy wiecie ile czasu od ukończenia studiów jest na rozpoczęcie spłaty kredytu studenckiego? I czy jest jakaś opcja, żeby został umorzony, chociaż częściowo? Wiem, że na pewno, jest taka szansa dla studentów z bardzo dobrymi wynikami, ale na to się nie załapię. Nie mam pracy już pól roku i zaczynam się stresować czy uda mi się go spłacić, stąd pomyślałam, ze może umarzają bezrobotnym albo tym, znajdującym się w ciężkiej sytuacji. Będę wdzięczna za jakieś rady.