Witam, poradzcie co zrobić w następującej sytuacji: mam kredyt z 2005r. na 140 tys. CHF (średnia rata - nie liczę miesięcy letnich tego roku, bo tył tylko tzw. bonus - około 1700 zł - teraz już 2050. Ponadto mam na lokatach 345 tys. zł. Martwi mnie rosnący kurs CHF. Kiedy brałem kredyt wynosił 2,55, teraz 2,6-2,7. Nie wiem co robić. Spłacić kredyt w większej części już teraz, czy nadal finansować raty z odsetek z lokaty? Idzie poważne spowolnienie, a rosnące kursy walut uruchomią inflację, więc moje realne oszczędności będą coraz mniejsze. Z drugiej strony może już niedługo nadejść korekta kursowa i kurs CHF spadnie do 2,3-2,4 i może wtedy kupić franki ? A jak poleci na 3,5 ? To prawda, że obecna rata nawet po podwyżce jest nadal 400-500 zł niższa od złotówkowych. Więc co ???