gery bolo
/ 185.78.148.* / 2015-02-13 19:04
W odniesieniu do tego artykułu powiem szczerze, robię pewne manewry finansowe na skale mojej rodziny, ale złotówki i waluta nie są przechowywane na kontach. Po realizacji wyciągam je z dwóch powodów. Nie będą banki zarabiały na przechowywanej tam kasie, po drugie - mam poważne obawy w kontekście obecnej sytuacji finansowej i politycznej, jest i trzeci powód, mam kredyt i pomimo tego, że wszystko wiedzą nie maja wpływu na moje zdywersyfikowane oszczędności. Na koncie zostawiam tylko to co niezbędne, że ułatwić sobie życie w ten sposób ja korzystam z usług jakie daje bank a bank nie korzysta z moich pieniędzy. Zarabia tylko i wyłącznie na operacjach - taka powinna być służalcza rola banku. Radzę wszystkim tak czynić, banki dostają baty ja czuję się zabezpieczony. Rozejrzyjcie się dookoła - ja mam obawy. Jeśli robisz inaczej to oni z ciebie robią niewolnika.
Nie ma się co spieszyć w sprawie kredytu z kilku powodów:
- jeśli z dnia na dzień frank skoczy do niebotycznego kursu np 5-6 zł to szybciej to zrobią niż nam się wydaje i to jeszcze po lepszej cenie niż dzisiaj im się wydaje
- kredyt mam jeszcze ma 11 lat więc spokojnie spłacam nie denerwuję się
- czekam na wybory prezydenckie i niezależnie od moich sympatii będę głosował na największego konkurenta Komorowskiego prawdopodobnie Dudę
- podobnie zrobię przy wyborach parlamentarnych pewnie na PIS - będzie weselej a politycy mi nigdy nie pomogli w przypadku PO zaszkodzili
- złożę pozew grupowy bo uważam, że to sprawa dla sądów, będzie to trochę trwało ale uwierzcie kilka wyroków i się banki rozsypią w drobne - to ich najbardziej boli, bo sądy wezmą pod uwagę aspekty moralno-społeczne, a nie tylko kruczki prawne.
- już nikt z mojej rodziny nie zagłosuje nigdy na PO czyli 5 osób - zapomniałbym jeszcze o rodzicach którym przed nosem zabrano możliwość przejścia na emeryturę więc 9 osób
Zadbajmy o nasze pieniądze, wyjmijmy je z banków bo nadchodzą ciężkie czasy, głosujmy tak aby polityce poczuli odwet. Sądy niech czynią swoją powinność i zobaczymy kto się będzie śmiał ostatni. Skoro rząd ma nas w poszanowaniu to trzeba się odwzajemnić. Zapomnieli, że to dzięki nam kredytobiorcom tak naprawdę ruszyło budownictwo, to był taki mocny impuls w gospodarczy w latach zastoju. Pozdrawiam wszystkich frankowiczy