ness2
/ 78.88.95.* / 2015-02-26 21:32
głupi jesteś jak but. Nikt nie chce od nikogo żadnych pieniędzy. Frankowicze chcą przewalutowania na złotówki wg metody odtworzeniowej. Chodzi o to, że mnie i wielu innych oszukano świadomie, bo banki miały wiedzę, że frank wzrośnie i to dużo. Ja nie miałem takiej wiedzy. Żebyś lepiej zrozumiał, to podam ci analogiczny prosty przykład: kupujesz pralkę - sprzedawca zachwala, że to super model, będzie służył wiele lat, jest cichy, wydajny, energooszczędny. Nie mówi jednak, że jest to model, który wrócił jako reklamacja, a ponadto za 3 miesiące przestaną go produkować i serwis po 3 latach będzie drogi... Teraz zadam ci pytanie: Czy sprzedawca cię orżnął? Czy masz prawo dochodzić rekompensaty? Znam twoją odpowiedź: TAK. Dodam dla ułatwienia, że będziesz dochodził rekompensaty od sklepu, a nie od państwa. Frankowcy też nie chcą pomocy finansowej od państwa. Chcemy przyznania się banków do oszustwa (wiem, ze bez sądu się nie przyznają) i odtworzenia kredytu w złotych wg historycznych oprocentowani itp. Tylko tyle. Banki zrobiły mnie w chu.a i są oszustami. Będę ich ścigał. Irytują mnie tylko takie bezmyślne komentarze ludzi, którzy nie mają pojęcia o mechanizmie oszustwa, ale drą ryje, że ktoś chce ich wykorzystać, "bo złotówkowicze będą musieli płacić na frankowców" Jakie to kretyńskie rozumowanie... Czy sądzisz, że złotówkowicze mieli wyższą ratę dlatego, ze frankowcy mieli niższą? Nie bank zarabia na każdej umowie. Na każdej! Myśl człowieku, a potem się odzywaj. Nigdy odwrotnie! Czy tak cię boli, że ktoś chce poprawić swój los poprzez dochodzenie swoich praw? Na pewno nie kosztem innych ludzi. Nawet nie banku, bo to on mnie oszukał. Teraz musi to naprawić. Uwierz, że sądy to udowodnią. Czy ci się to podoba, czy nie.