Goldman Sucks
/ 95.90.200.* / 2015-03-25 07:20
Sąd ma jaja, wszystkie "skomplikowane" sprawy niedługo będzie trzeba rozstrzygać specustawą albo wykładnią SN. I lifetime achievement sądownictwa polskiego - z poniższej argumentacji sądu wynika, że w zakresie umowy kredytowej brak jest regulacji prawnych w Polsce.
Teraz ustawą trzeba będzie regulować każdą umowę każdego Kowalskiego bo jak dojdzie nie daj Boże do sporu sądowego to taki jeden z drugim w sądzie nie będzie wiedział co zrobić bo w ustawie nie napisali co w przypadku Kowalskiego trzeba zrobić. Za co te fajtłapy w togach biorą kasę? Samosądy będą tańsze i bardziej sprawiedliwe.
"Sytuacja, w jakiej znalazł się powód oraz inne osoby, które zaciągnęły kredyt we frankach, winna być zdaniem sądu rozstrzygnięta nie na szczeblu władzy sądowniczej, ale na szczeblu władzy ustawodawczej. Nie ma bowiem w tym zakresie regulacji prawnych, które rozstrzygałyby taką sytuację i mogłyby być zastosowane przez sąd. Sąd bowiem stosuje istniejące prawo i nie jest instytucją powołaną do tworzenia prawa - podkreśliła sędzia w ustnym uzasadnieniu wyroku w wskazując, iż "co najwyżej może to zrobić Sąd Najwyższy w ramach nadzoru judykacyjnego".