Aldonka70
/ 31.61.129.* / 2015-03-24 19:14
Bardziej adekwatny byłby przykład, że przez te 6 lat producent butów przychodziłby do Ciebie co roku, żebyś mu zapłacił dodatkowe opłaty, bo od czasu jak kupowałeś buty wzrosły koszty pracy i pensji pracowników, ceny prądu poszły do góry, musiał ubezpieczyć samochód, którym rozwozi towar, itp itd.. No i nieważne, że to wszystko się dzieje już po zakupie, ale skoro masz 30letnią gwarancję na buty, to znaczy, że powinieneś stale partycypować w rosnących kosztach fabryki.
Oczywiście jako konsument wiedziałeś, że ceny prądu będą rosnąć w czasie, ale skąd mogłeś wiedzieć, że producent będzie miał aż takie roszczenia!
Tak więc po 6 latach masz opłacone buty przynajmniej dwukrotnie i perspektywę, że będziesz za nie płacił bóg wie ile jeszcze przez 24 lata, a wniesione opłaty wielokrotnie przekroczyły już wartość samego obuwia.
Czyż nie bardziej pasuje? :)