Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kredyty we frankach. Spłacasz, a dług rośnie

Kredyty we frankach. Spłacasz, a dług rośnie

Wyświetlaj:
sandokan / 83.8.206.* / 2015-02-02 10:19
Czytam to i nie wiem czy śmiać się czy płakać . Ci co brali te kredyty wiedzieli że wartości kredytów i stopy procentowe banków to wartości umowne. Te kredyty brali ludzie wykształceni i w pełni świadomi na co się porywają . Dzisiejszy płacz to taka gra tych ludzi na emocjach , a nuż inni poniosą koszty ich ryzyka. Napiszę krótko! Kto pochylił się nad tymi co wzięli kredyt i nastąpiła super-hiper inflacja (cud Leszka B i Lecha W w latach osiemdziesiątych ) setki ludzi odebrało sobie życie bo nie wytrzymali 1200% inflacji w miesiąc i to była rozpacz .
vgy / 78.8.20.* / 2015-01-23 09:59
Wiecie co mnie wkur? Kiedy brałam kredyt rodzina na swoim w złotówkach po dotacji miałam wyższą ratę niż ci we frankach to śmiano mi się w twarz a teraz ci frankowcy płaczą. Zaczynałam kredyt w kwocie 800zł a nagle zrobiło się 1200zł. Brakowało na wszystko a inni mieli to w "d". Teraz odwrotna sytuacja i co umorzą?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Z "Ukosa / 83.23.131.* / 2014-02-06 12:02
Kredyt we frankach to typowe narzędzie spekulacyjne finansjery bankowej , umożliwiające ominięcie tzw.ustawy anty-lichwiarskiej ?...czy aby na pewno nie podpada po w/w ustwę...? ..oto jest pytanie.. może nawet dla Trybunału Konstytucyjnego. Bo jeżeli kredyt hipoteczny klienta wzięty np. w sierpniu 2008 roku - w kraju zwanym "Zieloną Wyspą"- po kursie 1,9078 PLN/CHF , spłacany przez ostatnie 5lat po średnim kursie 3,19 CHF/PLN tj. wzrost - ok. 67% - nie jest lichwą ..? to jak to nazwać. Tym bardziej ze już w marcu 2009 roku frank podskoczył do 3,28 PLN , czyli 0 ponad 72%. A przecież nie było i nie ma, żadnych racjonalnych powodów dla tak wysokiej dewaluacji naszej waluty wobec franka .Nie zapominajmy jak to w roku 2008 Banki poszukiwały na gwałt kapitału ..oferując lokaty nawet po 8-10% .....To chyba wszystko wyjaśnia. Pozostaje nadal pytanie : jak to się ma do ustawy anty-lichwiarskiej i czy na tej "Zielonej Wyspie " jest jakiś rząd dbający o interes tego kraju i jego obywateli..............................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!? ps. podane wyżej wartości dotyczą konkretnego kredytu hipotecznego a więc nie podlegają dyskusji.
ffafdaf / 95.108.71.* / 2013-12-28 01:16
Banki pod postacią kredytu denominowanego w walucie obcej (co to za twór?) zaoferowały mało świadomym klientom produkt w zasadzie spekulacyjny. Faktycznie kupiły od nas walutę śmiesznie tanio, a teraz klienci odkupują ją bardzo drogo. Produkt spekulacyjny, a mówiać bardziej elegancko inwestycyjny, powinien być w jakiś sposób zabezpieczony. Nie kojarzę, żeby jakikolwiek bank proponował klientom zabezpieczenie na wypadek zmiany kursu. A przecież takie zabezpieczenia istnieją. Np. transakcje typu forward.
DK / 89.75.157.* / 2011-08-11 06:21
Dokładnie. To jakaś bzdura. Panowie miejcie honor i jaja! Poszliście do kasyna zagrać w grę kredyt! Prawie się udało. Teraz jak skoczyła rata to krzyczycie niech Państwo coś zrobi! Oddaliście kasę zagranicznemu kapitałowi teraz domagacie się od kraju pomocy. To przypomina sytuacje, kiedy wraca np. słynny reżyser, który wyjechał za komuny do USA. Polacy walczyli o wolność, a teraz witają tchórza z dumą. Powrócił słynny "Polak". Zwykły uciekinier pojechał, bo tam się łatwo robiło pieniądze. Panowie płaćcie te raty i nie stękajcie jak mędy. I tak na razie macie ratę mniejszą od tej w złotówkach.
Z "Ukosa / 83.23.131.* / 2014-02-06 12:10
Chłopcze. nie zauważyłeś ze czas "honoru minął"....i jaja nic tu nie maja do rzeczy. A bank to nie kasyno....coś Ci się po.....o!!!!!
Wiewiórka / 83.142.56.* / 2011-08-10 19:49
Dlaczego wszyscy mówią o kredytach we frankach?
Dlaczego nikt nie podnosi faktu, że rosną też kredyty w złotówkach?
Jak planuje się zmiany to dla wszystkich!
Redaktorzy wzięli kredyty we frankach to teraz nagłaśniają! Dlaczego społeczeństwo ma ponosic koszty, a tylko niektórzy mają mieć ulgi?
Guest111 / 89.76.207.* / 2011-08-09 21:40
Ciekawe co teraz powiedzą mądrale analitycy jasnowidze
głowa do góry!! / 178.73.36.* / 2011-06-14 21:38
W 2001 i 2002 roku Banki oferowały kredyty hipoteczne we frankach o oprocentowaniu 4, 37% , oraz w złotych o oprocentowanie 15%.
Jeśli zaciągnęliśmy wtedy kredyt w przykładowej kwocie 100 tys. zł na 30 lat.
Przy oprocentowaniu w złotych 15 % otrzymamy ratę- 1264, 44 zł mnożąc ją przez 360 miesięcy da nam kwotę 455 198, 40 zł.
We frankach przy oprocentowaniu 4, 37% otrzymamy ratę– 199, 60 CHF (498, 99 /2, 50zł kurs kupna CHF) mnożąc ją przez 360 miesięcy da nam kwotę 71 856 franków szwajcarskich.
Teraz żeby obliczyć ile frank musiał by zdrożeć żeby te dwa kredyty zrównały się nam w kosztach wystarczy je po prostu podzielić przez siebie.
Wartość kredytu w złotych 455 198, 40 zł dzielona przez kredyt we frankach 71 856 CHF da nam kurs sprzedaży franka aż 6, 3349, który musiałby się utrzymać przez cały okres kredytowania, czyli przez 30 lat?
Dodając wszystkie kursy, po których spłacany był kredyt, a następnie dzieląc je przez miesiące kredytu średnia kursu sprzedaży 2, 6443 zł jest miej więcej taka sam jak kurs kupna.
fewon / 83.7.59.* / 2011-06-13 15:13
Mam kredyt we frankach i juz dawno przestałam nerwowo obserwować kurs waluty, a to dlatego, że w ciągu czteroletniego okresu spłaty kredytu zdarzyło się może raptem kilka miesięcy, w których byłam w sytuacji gorszej, niż gdybym spłacała to samo zadłużenie w złotówkach! Proszę mi nie wmawiać przez takie artykuły jak ja to mam przewalone i że jestem na przegranej pozycji, ponieważ i tak mój bilans wychodzi na DUŻY PLUS. Być może dlatego, że uważałam w szkole na matematyce, a nie kieruję się tzw"dobrymi radami" specjalistów!
lufa69 / 80.48.157.* / 2011-06-14 08:43
Żeby wyjść na plus, to kredyt musiałabyś wziąć po kursie wyższym niż jest na rynku. Więc prawdopodobnie piszesz nieprawdę. Żeby uwiarygodnić to co piszesz, potwierdź po jakim kursie wzięłaś kredyt.
DD3 / 90.156.120.* / 2011-06-11 21:46
A NIBY CZEMU FRANEK MA NIE BYĆ PO 2,5ZŁ .
tellthetrue / 79.163.17.* / 2011-06-08 23:16
frank będzie po 5 zł. Najgorsze przed kredytobiorcami. panowie kiepas, majdański i pani strauch tak się znają na przewidywaniu kursów walut, jak pitera na swoim resorcie. Trzeba będzie wyprowadzić się z apartamentów z powrotem do teściowej na kozetkę, tam bzykanie tylko gdy teściowa w kościele na nieszporach.
ety33 / 178.42.7.* / 2011-06-09 08:52
to mówisz żeby 'pobzykac' kupili sobie mieszkanie za pareset tysiecy w kredycie ? Mój Boże.
lufa69 / 80.48.157.* / 2011-06-07 07:55
Podobają mi się komentarze, rzeczowe, fachowe. Ja zwracam uwagę na "zieloną wyspę". Na ten niby sukces składał się dług-deficyt 300mld, fundusze EURO2012, inwestycje z zagranicy, kilkanaście mld euro, i uwaga, pieniądze o których się nie mówi, czyli zarobki pracujących za granicą (wie koś może jakie to szacunki). W przyszłym roku odpadną dwie pierwsze pozycje. Jakie stąd wnioski?. A tak na marginesie, wszyscy analitycy reprezentują interesy pracodawców.
wtg / 2011-06-07 02:09 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Z dawien dawna wiadomo, że kredyty powinno się brać w walucie, w której się zarabia. Branie kredytów w innej walucie i liczenie, że mniej się zapłaci za kredyt, jeżeli jest on brany na dziesiątki lat, to poker. Każdy przy podejmowaniu takiej decyzji powinien się z tym liczyć, a nie potem winić wszystkich w koło. Przecież wiadomo również od bardzo, bardzo dawna, że pożyczający zawsze będzie chciał "wydoić" pożyczkobiorcę ile się tylko da.
Odpowi Adam / 195.8.217.* / 2011-06-08 23:20
Bzdury gadasz. Nie znam nikogo, kto spłaca kredyt we franku i płaci ratę wyższą niż gdyby taki sam kredyt zaciągnął w złotówkach. Oczywiście, że płaci nieco wyższą ratę, ale i tak frajerzy, którzy mają kredyty złotówkowe płacą więcej. A teraz znów raty im wzrosną, bo RPP po raz kolejny podniosła stopy procentowe...
wtg / 2011-06-09 02:02 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Ile np. pięć lat temu kosztowały materiały budowlane? Ile w tym roku trzeba zapłacić za te same materiały? Jeżeli mamy mówić o kwotach realnej spłaty kredytu, mówmy o realnej sile nabywczej pieniądza pięć lat temu i teraz. Wtedy okaże się jaka jest prawda :)
larto / 78.8.1.* / 2011-06-06 22:24
hmm - nie zapominajmy, że spora część kredytobiorców w CHF jest z tzw starego portfela - czyli tzw nabitych w mBank - gdzie banki działają na tych samych zasadach co na Węgrzech - i różnica w spłacie kredytu teraz a 2 lata temu - na prawde nie wynosi 20zł...
JanuszPOlikot / 2011-06-06 21:02 / Tysiącznik na forum
Ciekawe na POdstawie jakich danych "analitycy" sądzą że frank nie będzie się umacniał......Chyba na POdstawie wróżenia z fusów POrannej kawy.........
Na podstawie powazniejszego niż money.pl serwisu stooq analizując wykres względem(stosując interwał tygodniowy) PLN- frank już jest notowany na historycznych maksimach a potencjał do dalszej aprecjacji jest spory.....
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy