cyt:.."Premier ostro: Będzie siedział "
Nasz (?, uchowaj Panie) Premier jest mistrzem czasu przyszłego niedokonanego!
Ile już tych obietnic było.

hmm... gościu, chyba jakiś niedorozwinięty jesteś... nie rozumiesz tego co czytasz i piszesz totalnie od czapy...

nie chce mi się, ale dobra... przecież nikt nie pisze, że to jest potrzebne do życia... ale jak ktoś chce to niech sobie kupuje i marnuje sobie życie, nie moja sprawa... a dzieci swoich każdy rodzic powinien pilnować sam... człowieku zrozum, że uszczęśliwianie ludzi na siłę nie jest dobre... tylko nie pisz, że państwo będzie leczyć używających... ja tego nie popieram... "państwowa służba zdrowia" to porażka... sprywatyzować wszystko i będzie lepiej...

Nie rozumiesz istoty problemu.
Sprzedawcy dopalaczy oficjalnie głoszą wersję, że jest to produkt kolekcjonerski nie przeznaczony do spozycia, a przecież doskonale wiedzą, że małolaty nie kolekcjonują tego tylko łykają. Ci sami sprzedawcy nieoficjalnie zachęcają małolatów do spozycia tego świństwa obiecując atrakcyjne wrażenia. Poza tym ci sami sprzedawcy tak naprawdę nie wiedzą nawet dokładnie co to jest za świństwo. Językiem prawnym ujmując zachęcają innych do czynności zagrażających ich zdrowiu i życiu i wprowadzają ich w błąd, że zagrożenia nie ma. To jest przestępstwo.
W odróżnieniu od sprzedawców dopalaczy, sprzedawcy środków piorących lub denaturatu nie nakłaniają nikogo do spożywania tych produktów, a na każdym z nich jest wypisany skład chemiczny i zgodna z prawdą informacja do czego są przeznaczone. Na denaturacie to nawet chyba jest namalofana trupia czaszka.
Moim zdaniem premier ma rację, że należy tępić kanalie, które gotowe są narazić kogoś na śmierć byle tylko zarobić parę złotych

Na znanym środku do rur też stoi napisane, że nie do spożycia. I od czasu do czasu są przypadki, że ktoś to jednak zje. Proponuję żeby za leczenie tych nieszczęśników zapłacili Żydzi i cykliści, no i oczywiście król dopalaczy.

nie spinaj się tak bo ci żyłka peknie

Boli, że ktoś potrafi wykorzystac upośledzone prawo i zrobić dobry biznes, zazdrość zazdrość

no ale ich trudniej złapać i jeszcze trudniej to pokazać w tv