Przekazy popierające określoną ideę lub akcję charytatywną, powiązane z zachętą do zakupu określonego produktu bądź usługi komercyjnej" stanowią reklamę i w rozumieniu obowiązujących przepisów powinny być odpowiednio oznakowane, "a czas ich emisji wliczany będzie do limitu reklamowego nadawcy"
To oczywiste, zwłaszcza w kontekście tego, że w takiej akcji wzrost sprzedaży danego produktu w wyniku akcji charytatywnej jest większy niż odsetek dochodu ze sprzedaży przekazywany na rzecz beneficjenta. Innymi słowy producent jest w takiej akcji finansowo na plus lub przynajmniej na zero, dodatkowo ma PR-owy zysk.