hamulec postępu
/ 83.5.58.* / 2014-01-20 09:55
Wszystko cacy, tylko problem w tym że do wymiany kilkadziesiąt milionów odbiorników. To przecież nie tylko stacjonarne odbiorniki domowe, ale też radia samochodowe które od kilku lat są specyficzne w różnych modelach samochodów. Nie bardzo widzę wymianę takiego odbiornika w samochodzie 7-8 letnim, o starszych modelach nie wspominając.
Ale przecież to nie problem KRRiT, kasę musi wyłożyć klient. O gigantycznej stercie radiowego złomu nawet nie wspomnę.