TSL
/ 78.133.150.* / 2011-10-03 15:09
Takie podsumowanie:
Podatki, na plus: PSL i PiS, na minus: PO
Budżet: na plus: PJN i PSL, na minus: brak
Prywatyzacja: na plus PSL, na minus: RPP, PJN
Inwestorzy: na plus PiS, RPP, na minus: brak
Emerytury: na plus: PiS, SLD, PSL, na minus: PO
Służba zdrowia: na plus: RPP, PSL, PiS, na minus: PJN
Uczelnie: na plus: RPP, PiS, na minus: PSL,
EURO: na plus: SLD, PSL, PiS, PJN, na minus: brak
Tam gdzie partia nie napisała niczego ciekawego, lub nie wyraziła własnego zdania, lub ma zdanie neutralne nie wpisywałem ich;
Podsumowując:
PO: -2
PiS: +6
PSL: +5
RPP: +2
SLD: +2
PJN: 0
czysto wg tych tabelek najchętniej ujrzałbym w sejmie koalicję PiS i PSL. Sam nie popieram RPP, ale Palikot jako biznesmen ma dobre pomysły i wie co trawi system więc byłby dobrym urozmaiceniem mniejszościowym. To samo tyczy się SLD, niestety za dużo by chcieli naobiecywać wszystkim i za bardzo ciągnie ich do czasów sprzed 89r. ale czasami też przydaje się spojrzenie socjalne.
PJN wyszło na 0 bo mają parę pomysłów dobrych i parę mało przemyślanych. Największą przegraną tego rankingu wg mnie jest PO, gdyż nie potrafią wystosować własnych poglądów i mają problem z planowaniem długofalowym. Żyją chwilą i problemami chwili, ale nie potrafią rozwiązać problemów przyszłościowych...
Uprzedzam przyszłe komentarze. Nie jestem zwolennikiem PiS'u czy jak to lubicie mawiać "Pisiorem".
Aktualnie bardzo często w pozytywny sposób zaskakuje mnie PSL, który jednak wciąż widziany jest przez wszystkich jako partia rolników i ludzi mieszkających na wsi.
Sam nie wiem na kogo zagłosuję, PO odpada bo trzeba ich rozliczyć z ostatnich 4 lat (demokratyczny obowiązek), RPP odpada (do kościoła nic nie mam, a mniejszości niech pozostaną mniejszościami), PJN jest dla mnie strasznie nie określony, próbują sobie wyszukać jakiś grunt między PO a PiS i coś im to nie wychodzi... SLD z czystej niechęci do byłego ustroju głosować na nich nie będę... Dochodzą jeszcze małe partie typu Nowa Prawica, ale odnoszę wrażenie że są zbyt radykalni w swoich obietnicach. Jakby trochę urealnili swoje postulaty to może bym nawet na nich zagłosował. PiS, hmm sam nie wiem co myśleć o tej partii, niestety media ostatnio są względem niej tak stronnicze że nawet mi ciężko wystosować swoją opinię na ten temat, ale muszę przyznać że z kampanią sobie radzą jak rasowi politycy i w dodatku bez walki i wnoszenia pozwów.
Dołuje mnie tylko tak mały wybór w naszej polityce, mam nadzieję że kiedyś się to zmieni, czy poprzez jednomandatowe okręgi wyborcze czy poprzez zniesienie progu wyborczego.
Zapraszam do refleksji.