raymundo
/ 2011-06-27 11:13
/
Bywalec forum
Ależ proszę Państwa, o czym my tu w ogóle rozmawiamy?! Kierowcy są jacy są, ale za te statystyki (które oceniałbym z wielką ostrożnością) odpowiadają przede wszystkim politycy! To oni są odpowiedzialni za brak infrastruktury drogowej w kraju. Na zachodzie jest dużo mniej wypadków nie dla tego, że kierowcy są lepsi (choć z pewnością bardziej uprzejmi i karni), ale dlatego, że niemal wszędzie dojeżdża się autostradami i drogami szybkiego ruchu, a do samego celu gładkimi drogami lokalnymi. A w Polsce?
A dlaczego u nas masowo nie przestrzega się przepisów? Uważam, że dlatego, że podróż z punktu A do punktu B oddalonych od siebie o 500km po tych naszych wiejskich drogach zajmowałaby zgodnie z przepisami cały dzień, a mało kto ma tyle wolnego czasu, żeby wlec się przez Polskę z prędkością 50, a czasem nawet 40km/h. To brak możliwości poruszania się drogami szybkiego ruchu powoduje, że kierowcy przestają zważać na przepisy.
Myślę, że problem ogromnej liczby wypadków sam się rozwiąże, jak tylko powstaną w tej naszej dziurze porządne drogi. No ale o tym politycy mówić nie będą, bo po pierwsze sami ponoszą winę za ich brak, a po drugie walka z "piratami" i "nietrzeźwymi kierowcami" (mającymi na przykład choćby 0.3 promila alkoholu) na drogach przynosi kasie państwowej duże dochody i jest bardzo chwytliwa politycznie - daje politykom kolejne powody do przechwałek, czego to "pożytecznego" oni nie robią dla narodu.