Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Krwawy weekend w Iranie. Aresztowania opozycji i dziennikarzy

Krwawy weekend w Iranie. Aresztowania opozycji i dziennikarzy

Wyświetlaj:
Pilsener / 2009-06-22 08:15 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Co im tak zależy? Przecież i tak prezydent nie ma w Iranie praktycznie żadnej władzy, to podobnie jak u nas, niby wybory ale to nie wyborca decyduje, kto wejdzie do sejmu tylko partia -(a w zasadzie 4 partie, bo PZPR się podzieliła na 4 partie) i przed kamerami to się kłócą, ale gdy tylko kamery off to pełna współpraca przy podziale władzy i przywilejów - taka "komuna z ludzką twarzą".
studentMIM / 2009-06-25 15:28 / Tysiącznik na forum
Czy Ty naprawdę w to wierzysz, czy po prostu chcesz zyskać rozgłos?
Robot / 83.28.208.* / 2009-06-22 09:17
tak dokładnie popieram. DEMOkracja ma wiele wspólnego z demonem nie uczciwością wyzyskiem ale z tą tzw ludzką twarzą. Niby masz wybór ale 50-siacinkę trzeba płacić już nie 10-cinę nie dziesiąta część swojej krwawicy ale połowe. Wszystko obraca się wokoło tego żeby cie zniewolić jak nie podatkami to bankami . Jestem zachęcany do brania kredytów do zakładania firm a faktycznie to okazja do znalezienia sobie dojnej krowy w obywatelu i narzucenia jakże bezwzględnie potrzebnego taboru urzędników i instytucji kontrolujących z których każda musi sie wykazać. Często żałuję że jest demokracja nie mam życia zaharowuje się za grosze a perspektywy żadne.
kaczordonald / 86.160.93.* / 2009-06-22 10:56
Chocby kredyt hipoteczny [dla niezdecydowanych z doplata] to wspolczesna forma niewolnictwa.Czlowiek obciazony hipoteka to wzorowy [pozadany] przez panstwo obywatel.Widzialem to wielokrotnie.Zasuwa taki od rana do nocy modlac sie o pracujace soboty.Nigdy nie pogorszy statystyk dotyczacych bezrobocia.Pazurami wydrapie robote.Niewazne jak wysokie bezrobocie i ile placa.Zniesie wszystko.Kazde nakladane obciazenia,Dojna krowa, a w dodatku napedzana wlasnym strachem.
Jacqb / 2009-06-22 12:35 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Fajnie tą sytuację opisał Ikonowicz 1.05.2009 przy okazji jakiegoś tam marszu. Generalnie nienawidzę komuny i PRL-owskiego łagru ale faktycznie znaleziono inna drogę. Niewolnictwo kapitalistyczne. Na drugą nóżkę mamy konsumpcjonizm napędzany marketingowymi sztuczkami (nienawidzę też marketingu:)), który sprawia, że wcale nie jest ci z tym niewolnictwem źle - no bo przecież MASZ. Później znów CHCESZ i jak MASZ to jest pięknie. A szczyty władzy nie muszą się martwić niczym. Stara rzymska zasada w nowej szacie.

Najnowsze wpisy