Jeżeli banki biorą się za pomoc gospodarce to już po nas . Jest to samo w sobie nienormalne.
Gospodarce może jedynie pomóc dobrze rozwinięty przemysł, który w naszym kraju jest sukcesywnie zwijany. Począwszy od stoczni, hut po bankrutujące dzisiaj firmy budowlane, turystyczne i inne.
Więc pytam jak niby ECB może pomóc gospodarce? Wpompują kolejne miliony w niewydolny system?
Bzdura!
To daje prace jedynie pismakom, będą mogli przez najbliższy tydzień może dwa pisać o tym jak jest nam dobrze. A prawda jest taka, że zwykłym ludziom zaczyna brakować pensji na zakupy w Biedronce.
Kiedyś widziałem na ulicy dumnego Buzka. Głowę niósł tak wysoko i był tak na dęty, że myślałem, że pęknie.
Aż się obudziły we mnie najniższe instynkty.
Zero skromności i poczucia godności.
Taka ta nasza podła Polska, bo tacy podli ludzie nią rządzą.