Gość555
/ 83.7.193.* / 2015-08-25 15:29
Najdalej po kilku dniach bez prądu na dużym obszarze, a tym samym bieżącej wody, paliwa, łączności, żywności , leków itd. itp. ludzie zaczną zachowywać się jak zwierzęta. Po tygodniu na bank. Rabunki, zabójstwa, gwałty. Współczesna historia zna wiele takich przypadków. Choćby Nowy Orlean. Mam wrażenie, że ludzie zupełnie nie zdają sobie z tego sprawy i myślą, że głównym problemem będzie to, że w razie czego nie będą mogli obejrzeć Familiady. Nie ma w tej chwili ważniejszej sprawy dla państwa niż zadbanie o to, żeby ten prąd był.