kingRoger
/ 79.188.238.* / 2009-09-16 10:57
Rząd Niemiec zwleka z rachunkiem za Opla w Gliwicach
Wciąż nie wiadomo, ile Berlin chce od Polski za utrzymanie fabryki Opla w Gliwicach, po przejęciu Opla przez konsorcjum z udziałem Rosji. Bez żadnych ustaleń skończył się szczyt o przyszłości Opla zorganizowany przez rząd Niemiec z państwami UE.
W ostatni czwartek General Motors zgodził się sprzedać 55 proc. akcji Opla konsorcjum, które zawiązał austriacko-kanadyjski producent części samochodowych Magna International z rosyjskim państwowym bankiem Sbierbank i koncernem samochodowym GAZ. Z tej decyzji cieszyli się niemieccy politycy, którzy przez pięć miesięcy faworyzowali Magna/Sbierbank i nie chcieli słyszeć o żadnym innym inwestorze.
Entuzjazmu nie było jednak w innych państwach UE, które mają fabryki Opla. Bo sponsorowane przez Rosjan konsorcjum deklarowało pewną przyszłość tylko dla fabryk Opla w Niemczech, a także rozwój produkcji Opli w Rosji. Jaki los czeka fabryki Opla poza Niemcami, w tym zakłady Opla w Gliwicach - nadal nie wiadomo. Konsorcjum Magna/Sbierbank rząd Niemiec obiecał 4,5 mld euro na rozwój Opla. Ale część dotacji dla swojego faworyta Berlin chce dostać od innych państw UE, w tym Polski. Ile i w zamian za co?
Rząd Niemiec zwleka z rachunkiem za Opla w Gliwicach
ciekawe ile obiecał/obieca im Tusk ?