pluto85
/ 84.38.99.* / 2008-11-14 09:24
Slaba zlotowka nie pomorze. Ograniczenia produkcji nastepuja glownie na rynku samochodowym, a nawet za pol ceny nikt nie kupi opon, skoro nie ma popytu na nowe samochody. Podobnie z przekladniami samochodowymi... A stwierdzenie ze mamy kryzys jest troche na wyrost. Klopoty maja firmy eksportujace glownie z branzy motoryzacyjnej. Kryzys jest na zachodzie europy, europa od nas nie kupuje, wiec my mamy spowolnienie produkcji. Produkcja na lokalny rynak zas ma sie dobrze, podobnie handel detaliczny. Najlepszym przykladem tu jest rozrywka, ktora to jest wsrod wydatkow tych, ktorzy maja dosc pieniedzy na pierwsze potrzeby, ale jednak branza jest w szczycie rozwoju, z rynkiem kina na czele (m/m za pazdziernik 30%, m/m za listopad bedzie okolo 50%).