rezystor
/ 94.42.189.* / 2014-05-13 08:42
i to Tusk umówił się z Putinem, ze będą dwie delegacje do Katynia.
Przyjaźń smoleńska Tuska jest widoczna na wielu fotografiach z tamtego okresu. A same śledztwo przykładem poddaństwa państwa, utratą godności. Do dzisiaj nie zwrócił się w tej sprawie o pomoc do NATO, przecież na pewno maja nagrane całe lądowanie i było by po temacie. Nie robi tego z jakiś powodów. Ciągle woli grac katastrofą zamiast ją wyjaśnić.
W sprawie Ukrainy przytula się do Obamy i do Nato, ale w sprawach Polski to jest mu już ciężko.
Tusk umie sobie dobierać przyjaciół, zawsze są to wrogowie Polski.
Ciekawe jakie interesy zrobią koledzy Króliczka na Ukrainie pod rządami banderowców ?