Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kryzys na Wschodzie. Ukraina drastycznie podwyższa taryfy za tranzyt gazu z Rosji

Kryzys na Wschodzie. Ukraina drastycznie podwyższa taryfy za tranzyt gazu z Rosji

Wyświetlaj:
aleksy / 46.113.136.* / 2016-01-01 02:44
WARA wam PISOWCY od naszego tranzytu na JAMALE---od 2010r dzięki PAWLACZKOWI TRANZYT mamy za FREE ! więc wepchniemy ile się da w JAMALSKĄ RURĘ-----tylko MORDA w KUBEŁ bo CZOŁGAMI wjedziemy------PLATFUSY to zrozumieją , ale ta SITWA PISOWSKA to próbuje się STAWIAĆ i straszy nas AMERYKAŃSKIM GAZEM----takiego WAŁA---- macie za mały GAZOPORT pisowskie GŁĄBY
ójek z Mielca / 84.38.83.* / 2016-01-03 00:20
aleksy - co ty piłeś, że ci łeb tak sponiewierało, a może to KROKODYL?
Sz / 185.6.53.* / 2016-01-01 10:48
Większego głąba od ciebie nie ma nawet na Kremlu. Twój karłowaty fiihrer p****** ze strachu że cały jego misterny plan idzie w PiSdu.
szachygazowe / 83.28.241.* / 2016-01-01 02:09
Ciekawe co zrobi Rosja. Przypuszczam, że oleje nowy taryf jako niezgodny z prawem i zapłaci według starego. Wtedy będzie kolej na ruch Ukrainy. Czy wstrzyma przesył gazu do UE? Wtedy zademonstruje swoją nieodpowiedzialność i weźmie na siebie winę za wstrzymanie dostaw gazu. Jak będzie to jeszcze zobaczymy. Ale rozgrywka zapowiada się ciekawa.
kot525 / 148.122.187.* / 2016-01-01 01:38
a my im daliśmy 500 milionów w ramach pomocy. Bronek oddawaj teraz tą kase !!!!
asfgsagsag / 46.232.135.* / 2015-12-31 21:34
"ceny tego paliwa, oferowane przez dostawców z Zachodu, są dla Kijowa korzystniejsze niż propozycje rosyjskie" a skąd zachód ma gaz tańszy niż cena gazu na Ukrainie 227,4 dol. za 1000 m sześc ??????? z Kataru czy z USA ?? już to widzę jak im Katar daje za metr po 200 USD ahahahaha Ukry mają za darmo m.in. z Polski czy Niemiec bo tak właśnie nas rząd dba o sąsiadów, Polak płaci a Ukry mają za darmo
leops / 2016-01-02 04:55
Ukraina taniej gaz rosyjski kupi u Niemca niż w Rosji. Paradoks? Nie, to głupia rosyjska polityka! Rosja gaz sprzedaje taniej "sojusznikom", czyli np. Białorusi, czy Niemcom, a drożej "wrogom", czyli np. Ukrainie czy Polsce. A że Niemiec sprzedaje ten gaz z prowizją Ukrainie? - czysty zysk! Czyli Rosja głupio traci, zarabia Niemiec i zyskuje Ukraina. Polska przerabiała ten scenariusz rok temu, gdy Rosja przykręciła nam gaz na rurociągu Jamalskim. Brakujący gaz (rosyjski) kupiliśmy w Niemczech. Jeżeli chcesz wiedzieć więcej - oto link:
http://www4.rp.pl/artykul/1180442-Rosja-ogranicza-dostawy.html
pascvale / 46.169.165.* / 2015-12-31 20:11
Banderowcy do spółki ze styropianem obrobili ostatnio polaków na 4 mld zł, teraz jeszcze skrobną nas na kolejne miliardy. Ten mafijno-banderowski twór nie powinien istnieć.
leops / 2016-01-02 04:59
Nas ta podwyżka nie dotyczy - wiekszość rosyjskiego gazu mamy z rurociągu Jamalskiego, który nie przebiega przez Ukrainę, tylko Białoruś. I tyle...
okirytor / 91.226.212.* / 2015-12-31 20:04
Teraz duda , wzorem komora popędzi do kijowa by na kolanach dać im kasę. Oni obaj g.... warci tak jak polityka popierania banderowców którzy i tak jak widać mają Polskę "gdzieś".
kazimir / 83.6.60.* / 2015-12-31 19:55
Banderowskie sk.... nadal im kasę dawajcie i peło i pis.
HM / 79.186.56.* / 2015-12-31 19:19
Nasze oszołomy najpierw olały 2. nitkę Jamału bo to to szpiegować miało(?), później zrobiliśmy na złość Putinowi i nie podłączyliśmy się do gazociągu północnego, wszystko q....wa mać aby banderowcom się krzywda nie stała
Kerzu / 85.255.232.* / 2015-12-31 21:16
+++++++
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Rolof318 / 213.238.88.* / 2015-12-31 18:03
Trzeba więc szybciej drugą nitkę w Bałtyku położyć, a rury do "ukrainy" zaspawać. Niech im Polska "taniej" sprzedaje .
leops / 2016-01-02 05:03
Nord Stream 2 to może być rosyjski strzał w swoją stopę - jeżeli chodzi o realizację rosyjskiej doktryny wojennej, gdzie dostawy gazu dla Europy są forma broni. Przypomnę że rok temu Rosja przykręciła Polsce gaz na rurociągu jamalskim przez ponad 5 miesięcy jesienno-zimowych. Redukcja wynosiła nawet 46% dobowego zamówienia. Jednak Polska zupełnie nie odczuła braku gazu - więcej! zarobiła na tym.
Oto co napisano w artykule w Rzeczpospolitej z 18.02.2015 r.:
Już od ponad pięciu miesięcy (od 8 września) Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) nie otrzymuje od Gazpromu takich ilości gazu, o jakie wnioskuje zgodnie z zapisami kontraktu jamalskiego.
– Dotychczas redukcje stanowiły od 6 proc. do 46 proc. dobowego wolumenu zamówionego u dostawcy – podaje Dorota Gajewska, rzeczniczka PGNiG. Dodaje, że braki są na bieżąco uzupełniane importem z kierunku zachodniego (……. ). Jednak zgodnie z postanowieniami kontraktu jamalskiego redukcja przez Gazprom dostaw gazu daje polskiej spółce wymierne korzyści.
Oczywiście PGNiG uzupełniał braki gazu dzięki rurociągowi Nord Stream. Ukraina również przez ostatni rok kupuje taniej gaz z Europy dzięki temu rurociągowi.
A rurociąg Nord Stream 2 to jeszcze więcej rosyjskiego gazu w Europie w konkurencyjnych cenach. Jedyny minus - to brak opłat tranzytowych. Ale w przypadku dostaw dla Polski przez Jamał - nie ma tranzytu, bo przecież Polska jest odbiorcę. Tutaj straci Łukaszenko - a jego jakoś mi nie szkoda. I tyle...
bo zabijać ludzi nie wolno / 87.206.46.* / 2015-12-31 18:02
To wy od nich kupujecie, a oni nie muszą go wam sprzedawać! :))) Jasne panie jaceniuk? Jasne! No i jeszcze odpowiedzialność za te bombardowania ludności wschodniej Ukrainy i rozstrzeliwania ich z dział artyleryjskich za to, że odważyli się mieć swoje zdanie i chcieć żyć po swojemu! Co pan o tym sądzi panie premierze?
ip / 217.99.82.* / 2015-12-31 17:18
No i dup.ki....Nord Stream II uratuje ceny gazu w Europie Zachodniej i w Polsce. Mamy jeszcze super tani gazoport. Ukraina bez zysku i ugotowala Slowacje.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
gorszy sort / 83.23.10.* / 2015-12-31 16:55
I macie. Blokowanie budowy nowych gazociągów omijających Ukrainę się teraz zemści, bo w akcie wdzięczności to Ukraina doprowadzi do zakręcenia kurków albo windowania cen.
leops / 2016-01-02 05:05
Nas ta podwyżka nie dotyczy - wiekszość rosyjskiego gazu mamy z rurociągu Jamalskiego, który nie przebiega przez Ukrainę, tylko Białoruś. I tyle..
chichot dona / 164.126.164.* / 2015-12-31 16:26
Nie wiem czy Ukraina nie strzeliła sobie w stopę? Dała doskonały argument Rosji do budowy gazociągów omijających Ukrainę. Ba doskonały pretekst do wstrzymania eksportu przez Ukrainę z powodu radykalnego wzrostu cen tranzytowych, co może powodować nieopłacalność eksportu gazu tą droga przez Rosję. W umowach tradycyjne ustalane są warunki graniczne, jeżeli ulegną zmianie strony mogą od umowy odstąpić. Mam na myśli Gazprom i odbiorców na zachodzie.
Najważniejszy partner Niemcy są zabezpieczone, od biedy zabezpieczone są państwa starej UE, ewentualne kłopoty mogą mieć państwa środkowoeuropejskie.
Ewentualnie Rosja (Gazprom) będzie przerzucał podwyżkę cen tranzytu na cenę końcową dla odbiorcy.
Może nawet Ukraina przysłużyła się Rosji? Dając Rosji bardzo ważki argument do zrywania lub renegocjacji umów z partnerami zaopatrującymi się przez gazociągi ukraińskie.
W UE Rosja obecnie jest cenowo najbardziej atrakcyjnym dostawcą - mam na myśli państwa starej UE.
Na dodatek Rosja jest już niemal gotowa do rezygnacji z eksportu gazu przez Ukrainę.
Wybudowała i rozbudował na bałtyckim wybrzeżu kilka instalacji do skraplania gazu i eksportu gazu skroplonego droga morską.
Zapewne, będzie dużo szumu propagandowego, medialnej sieczki, obaczymy.
Sama Ukraina nie miała by odwagi na taki drastyczny ruch, który może ją praktycznie pozbawić wpływów z tranzytu, ryzyko zbyt duże. No chyba, że ma się silne plecy, ale to na pewno nie Niemcy ani UE, pozostaje USA.
Tym bardziej, że rząd Ukrainy a raczej rządzący, czyli będący w rządzie Ukrainy niczym nie ryzykują w przeciwieństwie do autochtonów. Większość jest z "importu". W razie czego spokojnie wrócą skąd przybyli, a miejscowi(?), no cóż .. jak zwykle.
Oby do tego nie doszło.
Teraz ruch Rosji .. moim zdaniem powinna przyjąć warunki Ukrainy, przynajmniej tymczasowo.
Poczekamy, zobaczymy, zareagujemy.
leops / 2016-01-02 05:24
Ha, ha, ha .... Rosja: "Wybudowała i rozbudował na bałtyckim wybrzeżu kilka instalacji do skraplania gazu i eksportu gazu skroplonego droga morską" ha, ha, ha....
Może wymienisz te instalacje...ha, ha, ha.....
Zapewne podasz Sachalin, tylko gdzie Sachalin a gdzie Bałtyk.... ha, ha, ha......
A co z magazynami gazu, niezbędnymi w trakcie zwiększonego zużycia gazu w zimie? Dotychczas stabilizację dostaw zapewniały magazyny ukraińskie o pojemności powyżej 30 mld m3. Rosja ostatnio kupiła takie magazyny w Europie Zachodniej (bo w Rosji takich magazynów nie ma), ale ich pojemność jest dużo mniejsza niż 10 mld m3. Więc ze stabilnością dostaw bez Ukrainy może być cieniutko.....
Najpierw pomyśl, sprawdź, a potem coś pisz!
I tyle....
chichot dona / 164.126.127.* / 2016-01-02 16:39
Porty a raczej terminale gazowe w poblizu Leningradu (póki co obsługują lokalne rynki bałtyckie i morza północnego to instalacje działajace niewielkie stacjonarne, podbne mocą do pływajacej instalacji litewskiej, budowany terminal w okręgu kaliningradzkim ale to terminal importowy, jego celem jest uniezależnienie Kaliningradu od tranzytu przez kraje bałtyckie.
Budowany jest duży port gazowy na Bałyku w miejscowości Ust-Ługa o przepustowości poczatkowo 10 mln. ton docelowo do 15 mln. ton. Ta inwestycja jest w budowie, pierwotnie miała byc oddana ok 2020 roku, ale około 1 roku temu mocno przyspieszono. Gazprom chce przyspieszyc o 3 lata w stosunku do pierwotnych załozeń.
Obecny stan zaawansowania nie jest mi znany.
leops / 2016-01-02 16:51
Czyli generalnie zgadzasz się, że w rejonie Bałtyku Rosja nie posiada instalacji do skraplania LNG (bo skroplić LPG to żadna sztuka, a poza tym LPG nie ma większego znaczenia strategicznego). A te niewielkie istniejące to są terminale DO ODBIORU LNG. A odebranie skroplonego LNG różni się od skroplenia LNG tym, czym różni się węgiel kamienny od kamienia węgielnego. Pozdrawiam
chichot dona / 164.126.127.* / 2016-01-02 17:04
Ależ Rosja w rejonie Bałtyku już skrapla , od wielu lat tylko, że jak na razie na poziomie ok 5mld3.
Po oddaniu nowego portu będzie to dużo więcej,
Ale Rosja swoje LNG nie buduje z myślą o eksporcie do UE. Do tego służą gazociągi po dnie Bałtyku.
Ba , Niemcy zrobią wszystko aby drugi kompleks gazociągów powstał, choć oficjalnie rząd Niemiec udaje głupa.
Mnie szkoda Ukrainy a raczej zwykłych Ukraińców, są ofiarami globalnej rozgrywki.
leops / 2016-01-02 17:20
Ciekawe, bo ja w sieci znalazłem informację Reuters z 07.02.2008 r., mówiącą "Gazprom zrezygnował ze skraplaniu gazu nad Bałtykiem".Potem w 2009 Gazprom sygnalizował możliwość wybudowania koło Petersburga instalacji do produkcji ok. 5 mln ton skroplonego gazu. Ale nic mi nie wiadomo by instalacja ta powstała. Natomiast jest instalacja na Sachalinie (od 2009) do produkcji ok. 10 mln ton.
chichot dona / 164.126.127.* / 2016-01-02 19:30
Gazprom budowę Ust-Ługa rozpoczął w 2013 inicjacja, faktycznie zaś w 2014 roku.
To instalacja skraplająca o planowanym większym "przerobie" niż te na dalekim wschodzie.
Obecnie Niemcy (czy tylko Niemcy?) dopłacają Ukrainie do importowanego przez Ukrainę gazu z zachodu.
Jest to realizacja geopolityki, pod potrzeby USA czyli nasze. Sądzę , że Rosja ma tego świadomość.
Dlatego zintensyfikowała swoje inwestycje, np. w instalacje skraplające.
Niemcy grają podwójnie i znowu wszyscy i tym wiedzą, taki swoisty węzeł gordyjski.
Ale Niemcy , czy raczej dla Niemców , Niemcy zawsze będą najważniejsze i ich geopolityczny interes.
USA muszą się z tym pogodzić. Tym bardziej, że to Niemcy pełnią główna rolę w amerykańskiej talii kart. Polska może przeżyć wahnięcie, o ile w czasach PO Polska była pod wpływem Niemiec, to obecnie ważniejsze będa interesy USA. Jakby nie patrzeć obóz NATO tyle, że inna frakcja.
Dla Niemiec interes gazowy jest nadrzędny, ponieważ jeżeli Niemcy zostaną centralnym hubem gazowym dla UE to właśnie Niemcy będą miały w garści zarówno pozostałe państwa UE jak i samą Rosję. Praktycznie pozostaną jedyną drogą rosyjskiego gazu do UE. Dlatego Rosja choć późno zaczęła budować swoje skraplarnie LNG.
Ukraina(?), no cóż , jak w rozgrywce wygramy, to Ukraina powróci do cyn rynkowych, bez obecnych cichych dotacji, jeżeli przegramy, to tym bardziej koszy Ukrainy będą większe.
Dlatego napisałem, że żal mi Ukraińców tych zwykłych i te skromne elity. Elyty zaś doskonale sobie dadzą rade, zarówno te z importu jak i rodzime.
leops / 2016-01-02 20:24
"Koncern Gazprom podjął ostateczną decyzję inwestycyjną o budowie terminalu do skraplania gazu ziemnego nad Morzem Bałtyckim, Baltic LNG - podał dziennik „Kommiersant”, powołując się na informatora.(...) Jego moc wyniesie 10 mln ton rocznie (dwie linie po 5 mln ton) z możliwością rozbudowy do 15 mln ton. Rozmówcy „Kommiersanta” nie ujawnili, jakie będą koszty budowy fabryki. W 2014 roku Gazprom szacował je na 10 mld dolarów.(...)Terminal ma zostać oddany do użytku w IV kwartale 2020 roku".
Wiadomość ta pochodzi z 17 kwietnia 2015 r.
Do dzisiaj brak informacji o rozpoczęciu inwestycji, nie wiadomo kto będzie ją realizować, kto da technologię i urządzenia (bo na pewno nie Rosja). Zapewniam Cię - rozpoczęcie inwestycji o wartości min 10 mld $ odbiło by się głośnym echem.
I wracamy do sedna tematu - Rosjanie w rejonie Bałtyku nie mają żadnej instalacji do skraplania LNG. Są tylko plany, plany, plany.....
Co do rzekomego dopłacania za gaz do Ukrainy - rok temu Polacy dokupowali gaz u Niemców (Gazprom bez podania przyczyny przykręcił nam kurek na Jamale) - okazało się, że PGNiG zrobiło na tym doskonały interes. Myślisz że Niemcy dotowali też nas? Gdybyś chciał więcej info na ten temat - oto link:
http://www4.rp.pl/artykul/1180442-Rosja-ogranicza-dostawy.html
Pozdrawiam
chichot dona / 164.126.127.* / 2016-01-02 22:39
Akurat źródła informacji nie mogę podać, ale to co napisał Kommiserant to prawda w ogólnym zarysie, jedynie daty są względne. Podobnie jak kiedyś mapy w Rosji , te oficjalne oczywiście.
Oficjalnie mamy embargo na Rosję zwłaszcza w kwestii sprzętu do budowy do rozbudowy i budowy wszelakich instalacji gazowych i paliwowych zwłaszcza do ropy. Oczywiście dotyczy to także sprzętu i instalacji do regazyfikacji i skraplania gazu ziemnego oraz całej infrastruktury z tym związanej w tym portowej.
Ale to oficjalne, nieoficjalnie Rosja odpowiednie instalacje i sprzęt nabywa i to w odpowiedniej dla siebie ilości.
Dziwne co? Stąd takie przyspieszenie i prawdopodobne ciche zakończenie znacznej części instalacji do skraplania wraz z odpowiednia infrastrukturą już za niecałe dwa lata jeżeli nie wcześniej?
Wynika to z potrzeb bezpieczeństwa energetycznego UE, oraz polityki głównie Niemiec i konsorcjów europejskich choć nie tylko. Dlatego drugi gazociąg po dnie Bałtyku powstanie, oficjalnie wbrew UE i ku oburzeniu państw starej UE. Ale przecież to inwestycja prywatna, koncernów nie państw, taka będzie oficjalna wykładnie, nic nie możemy zrobić. Dlatego też Rosja wciąż jest zaopatrywana w odpowiednie instalacje oczywiście nie za darmo.
To jest dość skomplikowane politycznie ale całkiem jasne biznesowo, tyle mi wolno napisać.
pozdrowienia.
Ps. W swoim czasie oficjalne media ogłoszą , że Rosja wybudowała i oddała do użytku wielki port, choć faktycznie ten port juz będzie działał co najmniej 3 lata.
Taki małe oszustwo, Grecy wpadli na to wcześniej, specjalnie nie kończyli budowy swoich domów willi, aby nie płacić podatków, choć już od lat w nich zamieszkiwali.
W Polsce akurat odwrotnie, politycy otwierali gazoport w Świnoujściu, choć do faktycznego otwarcia i uruchomienia pozostał jeszcze niemal rok. :)
leops / 2016-01-02 23:15
No cóż, do tych informacji ciężko się odnieść, pamiętać należy tylko, że Rosjanie są mistrzami dezinformacji, blefu i mydlenia oczu
Tylko w tym roku:
- oficjalnie rozpoczęto budowę Siły Syberii, pokazano w TV jak spawacze zaczynają spawać rury pod okiem władz;
- pokazano rury do ułożenia 3 nitek Turkish Stream i ogłoszono rozpoczęcie prac. Miedwiediew wyrażał zdziwienie że Europa nie buduje rurociągów do Turcji (hub gazowy), gdzie za 2-3 lata będzie ogromna ilość rosyjskiego gazu.
I co się okazało:
- Chińczycy w lipcu 2015 zerwali kontrakt na dostawy gazu ze względu na zbyt wysoką cenę gazu. Warunki finansowania rurociągu przez Chiny były niekorzystne dla Rosji. Gazprom w grudniu 2015 unieważnił przetarg na budowę rurociągu Siła Syberii (w niejasnych korupcyjnych okolicznościach, podobno! - taka zasłona dymna);
- Turcja - wiadomo, bez komentarza.
Rosja tworzy szum medialny, kreując sukcesy (prawdziwe i wymyślone), oraz maskując porażki i klęski.
Więc pozwolisz, że do twoich informacji podejdę z dużym dystansem. A tak w ogóle - Поживём, посмотрим. И всё….
Pozdrawiam
1 2 3
na koniec starsze

Najnowsze wpisy