Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Kryzys sie zaostrza. Będą pozwy przeciw Rosji i Ukrainie?

Kryzys sie zaostrza. Będą pozwy przeciw Rosji i Ukrainie?

Wyświetlaj:
Obserwator! / 193.59.255.* / 2009-01-15 10:29
Cieszyliśmy się, że zwyciężyła pomarańczowa rewolucja, w Kijowie Polska rozdaje karty a komunistyczna spuścizna ostatecznie znalazła się na śmietniku. No i mamy koniec niepoważnych iluzji a w zamian za to otrzymaliśmy potężny bagaż rozczarowań. Brak poczucia odpowiedzialności nie tylko za słowa ale i czyny, arogancja, prywata, niekompetencja i kłótliwość - to słowa, które określają moralne i intelektualne kwalifikacje pomarańczowej ekipy. I jak by tego było mało dalej angażujemy się w poparcie politycznych bankrutów. Jestem za dobrymi stosunkami z Ukrainą i Ukraincami. Mam tam zresztą wielu przyjaciół. Czas jednak oprzytomnieć i prawdzie spojrzeć w oczy. Ta ekipa już przestała się liczyć. Póki co, trzeba z tego wyciągnąć odpowiednie wnioski.
miszcz komercji / 83.21.69.* / 2009-01-14 22:17
Ukraina, która nie zawarła nowej umowy na dostawy gazu czy Rosja, która nie zawarła nowej umowy na tranzyt gazu. Zauważmy przytomnie, że o ile dostawy gazu na Ukrainę to sprawa dwustronna, to już tranzyt dotyczy trzech stron - Rosji, Ukrainy i UE, a więc umowa powinna być trójstronna.
miszcz komercji / 83.21.69.* / 2009-01-14 22:56
Dodajmy, że żądanie Unii, aby problem tranzytu Ukraina i Rosja załatwiły miedzy sobą jest zachętą dla Rosji do działań w stylu ZSRR, spadkiem po którym jest cały problem. Jak zwykle Unia działa bez głowy i nieprzemyślanie.
dziwak / 83.19.1.* / 2009-01-14 18:50
JESLI NASZ POJEDZIE TO NIECH WEZMIE ZE SOBA DWA MIECZE MOŻE MU SIE PRZYDADZA
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 18:59
Dwie deski narciarskie zabierze:)
sc / 99.232.235.* / 2009-01-14 18:25
Na taka propozycje jaka Rosjanie wysuneli trudno jest znalezc kontrargument a wina automatycznie przsuwa sie na strone ukrainska. Jednak cos tu jest nie tak poniewaz aby urzymac przeplyw gazu w rurociagach potrzebna jest pewna dodatkowa ilosc sprezajacego gazu. Wedlug Ukraincow oni nie otrzymuja tzw gazu technicznego. Ukraincy nawet podali dokladnie ile tego gazu potrzebuja. Naftohaz zaproponował Rosjanom przesyłanie gazu innymi gazociągami, jednak ci propozycji dotychczas nie przyjęli. Nie mam takiej wiedzy specjalistycznej aby ocenic kto ma racje. Do tej pory myslalem, ze Rosjanie i problem wylacznie mial charakter finansowy. Ostatnio doszedlem do wniosku, ze sie troche pomylilem i caly problem ma znacznie wieksze podloze. Czy Rosjanie daja gaz i mowia Ukraincom wezcie sobie, wiedzac, ze oni nie moga wziasc bo nie maja gazu technicznego? Czy gdy Ukraincy czesc gazu przeznaczaja na sprezanie, to Rosjanie ich oskarzaja wtedy o kradziez? Jezeli tak jest na prawde to zostaje tylko motyw polityczny, ktory jest nie do obalenia. W takim wypadku, Polska i Unia nie sa w stanie wygrac szantazu energetycznego o ile nie zaczna szukac innych zrodel dostaw surowcow energetycznych. Nasuwa sie podejrzenie, ze Rosja liczac na wzrost cen, specjalnie wywoluje burdy zwiazane z dostawa surowcow energetycznych.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 18:37
Nie wiesz przypadkiem, czy ten "gaz techniczny" to jest ten sam gaz, który jest dostarczany odbiorcom końcowym?
JAW / 87.206.57.* / 2009-01-14 19:17
TZW gaz techniczny to ten sam gaz, który jest sp[rzedawany jako paliwo. Część techniczna to około 12 proc. przesyłąnego gazu. Np. Jeśli Rosja przesyła do UE 100 mln metró gazu, to 12 mln metrów jest gazem technicznym. Do ryrociągu wchodzi 100 mln, ale do odbiorcy trafia jedynie 88 mln. POtem, kiedy wysyłąnych jest kolejne 100 mln metrów, to do odbiorcy trafia już 100 mln. Tyle, że z ekonomicznego punktu widzenia, i fizycznego, najpieerw w ramach owych 100 mln nowego gazu wpływa owe 12 mln gazu technicznego z pierwszej partii, a z drugiej 12 mln jest traktowanych jako techniczny. Ma to znaczenie przy rozliczeniach, bo chodzi o to, że za każdym razem 12 proc. jest techniczne. I owe powtarzające się 12 proc to jest to, o co Rosja oskarża Ukrainę, bowiem ta ilość nie jest opłacana jako tranzyt, a dostarczenie jej ma gwarantować, czyli płącić właściciel rurociągu. Łatwo zauważyć, że do rury trafia ekstra tylko 12 proc. , ale można je podbierać non stop bo za każdym razem 12 proc. to tzw. gaz techniczny.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 19:38
Czyli, o ile dobrze zrozumiełem, gaz techniczny służy jednynie do początkowego wypełnienia rurociągu, po to żeby osiągnąć ciśnienie wymagane przez system przesyłowy. Wystarczy to zrobić jeden raz, bo później system pracuje na zasadzie, że to co wpływa z jednej strony rury, wypływa z drugiej. Zatem cały problem sprowadza się do tego, kto ma za ten gaz jednorazowo zapłacić - skoro Ukraina go nie ma, bo wykorzystała na własne potrzeby. Czy orientujesz się o jaką kwotę lub objętość tego gazu pod ciśnieniem roboczym może chodzić? W artykule podano liczbę 21mln m3 na dobę, co sugeruje, że ten gaz trzeba dostarczać przez cały czas.
sc / 99.232.235.* / 2009-01-14 20:22
Ilosc gazu sluzacego do sprezania zalezy od wielkosci sieci gazociagu gdzie zachodzi sprezanie. Natomiast nie jestem pewien co sie dzieje kiedy nastapi przerwa w dostawach lub otwarcia tymczasowe innych galezi gazociagow. Gaz jest o wiele trudniejszy od plynow. Wydaje mi sie, ze gaz techniczny nie sluzy wylacznie do poczatkowego wypelnienia rurociagu a raczej do podtrzymania stalego cisnienia dla danej objetosci przesylowej.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 20:32
Kwestia czy ten gaz jest potrzebny jednorazowo, czy też nie, jest moim zdaniem kluczowy dla odkrycia prawdziwych motywów konfliktu. Niżej oszacowałem na podstawie danych z artykułu oraz jednej odpowiedzi, że koszt dla Ukrainy tego gazu (180USD/1000m3), w przypadku jednorazowego zakupu, wynosi około 20 mln USD. Jeżeli to prawda, to wydaje mi się mało prawdopodobne, że taka kwota może stanowić aż tak duży problem.
Metry_pl / 2009-01-14 18:22
Kryzys "mięsny" rozwiązano szybko i skutecznie - właśnie w taki sposób.
Kreml próbuje dzielić, rządzić i izolować Ukrainę. Wcześniej próbowali to samo zrobić z Polską. Współczuję Topolankowi, ale niestety to on powinien teraz rozmawiać z KGB.
Zbignieff / 77.115.123.* / 2009-01-14 17:42
No to mamy 3 WŚ na gaz...
cba / 79.185.179.* / 2009-01-14 17:16
Żeby Polska płaciła za rosyjski gaz tyle co Niemcy - 250 dolarów za 1 m3, (płaci teraz 380 dolarów za 1 m3) to oszczędności dla naszego budżetu wyniosłyby kilka miliardów dolarów rocznie. Może ktoś wie kto na tym zarabia?
obserwator.. / 83.23.86.* / 2009-01-14 17:47
też dzisiaj słuchalem, az mnie zdolowało aby była tak duża roznica miedzy w cenie za 1000m3, kolega powyżej pomylił sie pisząc ze ti za 1m3. Juz rok minal jak rzadzi PO, zatem to na nich spada polityczna odpowiedzialność za negocjacje cen a tak naprawdę za ich brak. To obnaża że rządzący nie dbaja o interes wspólny. Prezydent caly czas pilnuje naszego interesu a szef rządu jeździł na nartach. Wyborcy powinni pamiętać na kogo maja głosować do Parlamntu Europejskiego, bo ci cosą jak pokazują ceny gazu , są do niczego.
Pole / 83.10.22.* / 2009-01-14 19:00
Teraz widac to dokladnie czym jest UE, ano Eurokolchz, i nic wiecej. Maja przxyklad z wiezy babel ale niczego nie pojmuja. Strasza, blefuja, apeluja, robia z siebie blaznow i osmieszaja sie w Swiecie.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 18:06
Mnie też już to wkurza. Zacietrzewienie polityczne niektórym ludziom odbiera rozum. Można różnie oceniać naszych polityków (ze wszystkich partii) ale to chyba nienormalne, że premier Polski zupełnie ignoruje obecną sytuację i woli jechać sobie na narty zamiast przynajmniej próbować rozwiązać problem. Niemcy rzeczywiście płacą tylko 250USD/1000m3? Czy podano w tej audycji wg jakiego algorytmu Niemcy ustalają cenę gazu?
winc / 85.128.12.* / 2009-01-14 18:43
A nie przyszło CI do pustej głowy że cenę dyktuje SPRZEDAWCA a nie kupujący? Gazprom nigdy nie sprzeda Polsce gazu po cenach dla Niemiec z przyczyn politycznych! Dobrze wiedzą, że my MUSIMY kupować od nich gaz bo od lat żadnemu rządowi (SLD, AWS, SLD, PIS) nie chciało się poszukać alternatywy. Cena dla Niemiec może być nawet po kosztach bo Rosji zależy na dobrych stosunkach z Niemcami. Tak samo Gazprom może przywalić Ukrainie 450 USD bo tak i koniec. Na prawdę tak trudno to zrozumieć?????
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 18:57
A nie przyszło Ci do Twojej mądrej głowy, że skoro jesteśmy członkami UE, która składa się z krajów podobno wzajemnie się wspierających, to może trzeba by było ten fakt wykorzystać i zaproponować jakąś wspólną politykę wobec Rosji. Niemcy sami z siebie na pewno nie są tym zainteresowani, zwłaszcza przy tak niskiej cenie gazu, więc do naszych polityków należy incjatywa. Poprzednie rządy rzeczywiście niewiele zrobiły, ale obecni geniusze też nic nie robią. Czy to tak trudno zobaczyć? Byłoby znacznie przyjemniej gdybyś pomijał w odpowiedzi inwektywy:)
winc / 85.128.12.* / 2009-01-14 19:04
Nie przyszło, bo każde z państw samodzielnie negocjuje dostawy. A co może UE to radzę sprawdzić na przykładzie Słowacji i reszty krajów, które od 2 tygodni nie mają w ogóle gazu. Już teraz wiesz co może UE z jej niewydarzonymi, ślamazarnymi i pilnującymi tylko właśnego biznesu reprezentantami? Ja spodziewam się reakcji UE po 10 szczytach, kilku turnee po Europie europejskich vipów - to powninno być koło maja, efektem będzie wspólna dyrektywa, że do 2050 roku cała UE ma się uniezależnić od gazu i ropy w ogóle (polecam sprawdzić co europejscy myśliciele życzeniowi zapisali w strategii lizbońskiej - takie same mrzonki). Jedyne co może zrobić Polski rząd to jak najszybciej uruchomić kilka alternatyw a nie oglądać się na UE bo z tego nigdy nic nie będzie.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 19:17
To może warto to jednak zmienić i coś w ramach UE zaproponować? Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby samodzielne uniezależnienie się Polski od dostaw gazu z Rosji, jednak nie bardzo wierzę ani w wystarczającą sprawność naszych rządów, ani w możliwości finansowe naszego kraju.
Pole / 83.10.3.* / 2009-01-14 17:29
Za metr szescienny, cos Ci sie pokicikalo. Albo rzucales na szkole kamieniami lub chodziles do szkoly pod gorke.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 16:49
Czy ktoś wie co to jest 'gaz na potrzeby techniczne' i dlaczego potrzebne są aż takie ilości - 21mln m3/dobę?
Pole / 83.10.3.* / 2009-01-14 17:37
Ja wiem, jest to gaz ktory Ukraina dostawala w prezencie udajac ze trzyma cisnienie w rurach. W dodatku placila cene dumping tj. 179 USD za 1000 metrow szesciennych i do tego sie tak przyzwyczajla ze nawet zamarzyla sobie o NATO i dolaczenia do Euronieudacznikow. Tak sie rozochocili ze za pieniadze Rosji chcieli zwalczac dobrocznce tzn. Rosje bo tak malo daja. Teraz powinni placic tez 179 a reszte powinna im dolozyc UE i wyrownac do 450 USD. Przeciez Bruksela wiecznie odbudowuje Palestyne a Izrael wiecznie niszczy i tak wkolko. To tez moze pomoc Ukrainie.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 17:45
Ale dlaczego do utrzymywania ciśnienia potrzebne jest stałe dostarczanie gazu i to w takiej ilości? Jeśli napełnimy balonik powietrzem, to w środku jest utrzymywane stałe ciśnienie. Dlaczego potrzeba 21mln m3 na dobę?
Bernard+ / 83.22.119.* / 2009-01-14 19:09
To, co Ukraińcy nazywają gazem technicznym to jest pojemność całego systemu rurociągów i zbiorników tranzytowych służących do utrzymywania w rurociągach przesyłowych stałej odpowiedniej do kierunków przesyłu i do szybkości przepływu gazu różnicy ciśnień. Jeżeli po zakręceniu kurka przez Rosjan, Ukraińcy zużyli na własne potrzeby znajdujący się w rurach i zbiornikach wyrównawczych gaz "techniczny" to teraz wznowienie dostaw gazu z Rosji na wejściu do ukraińskiego systemu nie spowoduje możliwości pobierania gazu z ukraińskich rurociągów tak długo aż cały system zostanie z powrotem napełniony gazem sprężonym do takich ciśnień, aby wypływ gazu z rurociągu Ukraińskiego do np. Bułgarskiego nie spowodował spadku ciśnienia w rurociągach przesyłowych na całej trasie. Tymczasem, jeżeli Rosjanie po odkręceniu kurka zaczęli tłoczyć gaz np. pod za małym ciśnieniem to musi upłynąć kilka dni zanim będzie można odkręcić kurek i zużywać gaz w Słowacji, Bułgarii, Rumunii i Turcji. Ktoś, więc musi zapłacić za ten gaz "techniczny, który musi stale wypełniać rurociągi przesyłowe, aby można na końcu rury sprzedawać gaz odbiorcom z UE. I tu okazuje się, że Ukraina jest zbankrutowana i nie będzie zarabiać na przesyle gazu do UE gdyż nie ma, za co kupić gazu niezbędnego do napełnienia swoich rurociągów przesyłowych to tak jakby wodociągi miejskie kupując wodę z ujęcia wody należącego do innego przedsiębiorstwa nie miały pieniędzy na zapłacenie za wodę, którą trzeba napełnić puste rurociągi miejskie i osiedlowe zanim woda dopłynie do mieszkań, bo mieszkańcy zapłacą za wodę, która przejdzie już za licznik, ale nie zapłacą za wodę, która pozostaje w rurach przed licznikiem i za wodę, która musi być stale w zbiornikach na pompowniach lub w wieży ciśnień.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 19:58
W artykule podano tempo dostarczania gazu technicznego - 21mln m3 na dobę. Czas wypełniania, jak piszesz - kilka dni, przyjmijmy 5. Zatem całkowita objętość gazu technicznego to 105 mln m3. Cena za 1000 m3 dla Polski to 380USD (dla Niemiec 250USD), co daje kwotę około 40mln USD. Spór zatem jest o taką kwotę. Czy dobrze to obliczyłem?
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 20:10
Drążę ten temat, bo coś mi tu nie gra. Ukraina płaci za gaz około 180USD/1000m3. Koszt gazu technicznego wynosi dla nich około 20mln USD (na jeden kraj unijny przypada niewiele ponad 1mln USD). Czy UE nie może udzielić pożyczki Ukrainie na kwotę około 20 mln USD na zakup gazu technicznego i w ten sposób rozwiązać swój problem?
winc / 85.128.12.* / 2009-01-14 18:45
Bo rura to nie balon - gaz musi płynąć w określonym kierunku. Jak ciśnienie spadnie to przestaje właśnie płynąć - jak woda z kranu przy za niskim ciśnieniu. KAPEWU?
andowc / 83.30.107.* / 2009-01-14 16:22
Putin trzymaj się.

http://www.wrzuta.pl/audio/odAVH1Qpke/bogdan_trzymaj_sie
Pole / 83.10.3.* / 2009-01-14 17:27
Putin to jedyny rozsadny polityk nie tylko w Europie ale i w Azji. Euronieudacznbicy moga sie od niego wiele nauczyc. Byly kanclerz Niemiec Gerhard Schröder rozpoznal juz wczesniej z kim ma do czynienia i dlatego tez zajumuje powazne stanowisko w Gasprom. Reszta pomalu sie nauczy moresu, ale maja mocno zakute glowy, niemniej zrozumieja tylko zeby nie za pozno.
dr. Faus z małzonką / 79.188.238.* / 2009-01-14 13:25
jechać na Kreml i cmojkać w pierścień Cara !
i przepraszać, przeproaszać i jeszcze raz przepraszac rosję tak jak kazał wałęsa tusjkowi przed jego wyjazdem do rosji.

A te sady to sobie możecie wiecie gdzie .... dla ruskich nie ma stracha, przez 10 lat na oczach Europy wyrzynali Czeczenów (250 000) i co ta silna Europa zrobiła ? co zrobiła jak napadli na Gruzje i obrabowi, popalili domy i zabili kilkuset Gruzinów, co zrobiła Europa ?
o d p o w i a d a m NIC !
Pole / 83.10.3.* / 2009-01-14 17:41
Beda pozwy, prawnicy UE zarobia krocie, podatnik zaplaci i bedzie cacy. Rosja i Ukraina usmieja sie w kulak. A ewuronieudacznicy wykorzystaja pieniadze podatnika i tez bedzie cacy.
Bankier_7 / 2009-01-14 16:05 / portfel / Punktator
A co mogli zrobić twoim zdaniem?
Głupoty piszecie z małżonką i tyle... - weź ją na spacer lepiej albo do kina.
Co ty chcesz III wojne światową rozpętać? Co niby ma zrobić Europa - zastanów się czy to co piszesz ma jakikolwiek sens merytoryczny...
Pole / 83.10.3.* / 2009-01-14 17:13
No to po co szczekac. Ja mam tez pudla i szczeka za ogrodzenia a jak wyjdzie na ulice to wszystkiego sie boi. Putin ma sluszna racje, niech dostarcza gaz z swoich zapasow a on im uzupelni. Jest to zupelnie uczciwe rozwiazanie. Tych zapasow Ukraincy jak rowniez Polska nie maja, po prostu blefuja. Zgrywaja wazniakow jak kazdy bankrut. No i bankruci chetnie odnajduja sie w wlaasnym gronie. Euronieudacznicy juz niejednokrotnie nakladali sankcje na Rosje, a Rosja ma te Sady i sankcje tam gdzies z tylu. Teraz juz nie potrzeba cyrkow bo cala UE ma ich pod dostatkiem,blazinia sie na czele z tym Barosso. co ten Barosso sobie mysli, niech pilnuje swojej dawnej zacofanej Portugali. wielki przemadrzalek a do kompletu jeszcze zachowuje sie jak blazen.
Xychoski / 193.59.95.* / 2009-01-14 16:20
Tak pewnie Angole i Francuzi mówili w 1938 jak Hitler anektował Czechosłowację... - "...co my możemy zrobić? czy chcemy rozpętać II wojnę swiatową?..."
Lopezo / 194.50.110.* / 2009-01-14 16:01
Popieram tego Pana dr. Faus-a Rosja rządzi i robi co chce i będzie robic... kiedyś tylko ameryka mogła coś powiedzieć ale dziś juz nikt ... Pozdrawiam :)
Pole / 83.10.3.* / 2009-01-14 17:20
Ameryka cieszy sie z Euronieudacznikow bo jest jej to na reke. Moze w koncu zaczna kupowac wiecej broni i podratuja gospodarke USA. Pakt azjatycki jest o wiele silniejszy i skutecznieszy od paktu NATO. Niewiele moze Ameryka zdzialac w jakimkolwiek konflikcie ktory bedzie naruszal interesy paktu azjatyckiego. A wiec musicie sie poklonic Rosji i poprosic o gaz i rope. W innym wypadku to wezicie sznureczki i zbierajcie galazki w lesie.
bambino / 85.128.12.* / 2009-01-14 18:53
Ale się ubawiłem. Czas ruskich skończy się wraz z ropą i gazem to tylko kwestia czasu. Cała kasa jest przez nich wydawana właśnie na zachodzie. Pajace z kremla rządzą wirtualnym krajem za wirtualne pieniądze. Jak kończą się surowce zostanie betonowa pustynia od bugu po kamczatkę. Wbrew pozorom obecny kryzys najbardziej dołoży właśnie ruskim, ceny surowców spadną, zaś pomoc i inwestycje zostaną zahamowane. Zobaczymy jak za rok będą śpiewali jak im znów armia zacznie zwiewać do najemnych jednostek po całym świecie jak było w latach 90tych.
teraz POland / 212.244.186.* / 2009-01-14 12:51
Nareszcie! Nasi adwokaci puszczą ich z torbami!
baroncygański / 79.188.238.* / 2009-01-14 13:26
tak jak J & S , który już nie musi płacić 0,5 miliardowej kary !
hfghfgh / 89.74.145.* / 2009-01-14 14:32
MAFIA i tak ma was w DUP....E

Najnowsze wpisy