tia a na najgorszej ulicy patologi sopotu czyt 23 marca mieszkanie na 10 pietrze 28 metrów do generalnego remontu to jakies 400 tys najmniej :) wiem bo wyjnajmuje 43 metry i płace 2300zl z opłatami ale chce kupic mieszkanie tylko za troche mniej i nie w takiej spelunie jednak trudno cos znalezc ;/ domu pow 4 milionów jakieś 120 metrów. mieszkanie 88 metrów ktore jest obok mnie w starej kamienicy to koszt 1.2 miliona. a gdansku bym mial za to 2 wielkie domu ale sopot to kurort i swoją cene ma jednak za klimat tego miasta oddam kazdy grosz..

Pobożne życzenia o jak największe spadki tych co mają dziure w kieszeni. Wg nich banki, deweloperzy, rząd, wszystko dla nich złe. Typowo roszczeniowa postawa. Komuna się skończyła. Sami weźcie sprawy (łopaty) w swoje ręce i zacznijcie budować, a może nawet srzedawać jak wasi najwięksi wrogowie-deweloperzy.

pomocy, nie wiem co robic. mam mieszkanie na mokotowie, 40 m2 rama h. cena spada gwaltownie, terazmolbym za ie dostac pewnie z 330 000. co robić ?? sprzedawac?? teraz je wynajmuje za 1200 zl.

Moją głupotą był zakup mieszkania w blokach za ponad 250 tyś.
Co prawda nowy blok od deweloperki i fajne nowe osiedle ale
to zdecydowanie za dużo jak na Polskie warunki. Metraż 63 .

Takie mieszkania powinny stać maksymalnie 150 ,a w wielkiej płycie na dużym obskórnym osiedlu maks 50-60 tyś. To są ceny dla Polaków ale ktoś nakręcił niestety ceny i tak sie skończyło.
Może to byli zachodni inwestorzy... ,deweloperzy ale po prostu popyt wzrósł nie wiadomo do końca od czego. Jedno jest pewne strasznie żałuje bo jeszcze zaciągnąłem kredyt w CHF ,a pracy jest coraz mniej i chyba zbankrutuje.
Takie skoki cen mieszkań to powinny być podane do jakiegoś trybunału !!! Zgodzę sie ,że to prawo rynku ale te ceny były sztucznie zawyżane bo chciwi deweloperzy chcieli zarobić na czysto 2-tyle.
Teraz znów komornicy będą zacierali łapki bo coraz wiecej osób nie poradzi sobie z kredytami na swoje ruiny za nawet 1 milion zł. To jest chore ...jeszcze 3 lata temu można było kupić całą firmę z domem za 200-300 tyś ,a teraz tyle to mieszkanie w bloku kosztuje . Jednak średnie płace przeciętnych ludzi od 4 lat poszły nie więcej jak 10-20%.

Jesteśmy krajem 3ciego świata gdzie uczciwi ludzie zarabiają śmieszne pieniądze ,a ceny nieruchomości mamy jak nie wiem skąd i gdzie. Rząd powinien sie tym zająć!!!
Powinni powołać jakieś państwowe spółki aby zaczęły budować tanie dobrej jakości mieszkania dla przeciętnego kowalskiego.
Na pewno państwo by na tym zarobiło ,a i przybyło by mieszkań na rynku co zaowocowało by spadkiem cen.
Prywaciarzy trzeba wyeliminować ,a najgorsi to są pośrednicy...Wtedy podwyższyłby sie standard w Polsce i może wreszcie Polak by nie narzekał.
Wy !!!! tam na wysokich stołkach ...dajcie odsapnąć tym Polakom w końcu bo nie dość ,że przez wieki grabieni i rozkradani to jeszcze cały czas sie na nich wały robi po dzień dzisiejszy. Do tego podatki wysokie ,a emerytury śmieszne. Pomijam niski standard życia i bezrobocie .

Było oczywiste, że tak będzie. Developerzy z pewnością zechcą odmrozić gotówkę, sprzedając "zastoiny", aby skierować ją na inwestycje, obecnie bardziej dochodowe: infrastruktura drogowa oraz biura, czy hotele ( tego wszystkiego u nas mimo wszystko brakuje ).
Uważam, że jeśli ktoś ma zdolność kredytową, to powinien dokonać zakupu już w pierwszym półroczu. Później rynek może być wyprzedany, a nowych inwestycji raczej w najbliższym czasie nie należy się spodziewać.