stąd ta ŚCIEMA, te spotkania (przypominające randki, gdyż co mówią nikt nie wie) .... jednym słowem DEMOKRACJA JAK U PUTINA! Nota bene, mam wrażenie że sarko i angela b. zazdroszczą władimirowi

Czytam tu komentarze, jakoby Polska zadłużała się w bardzo szybkim tempie i w ogóle idziemy na dno. Nie wiem o co kolegom chodzi, bo w suchych liczbach jest tak faktycznie. W racjonalnej praktyce już NIE.
Budujemy, dostajemy dotacje. Jeśli przyjąć że średnia dotacja jest na poziomie 50%, to na każe wydane 300 mld pln trzeba dołożyć swoje 300 mld PLN. Z czego ? Rząd kaczusia nie zestawił przecież skarpety w walutą a z dziurą Bauca. Rząd do 2013 miał dostać 91 mld EUR, czyli licząc po starym kursie (4pln za eur) wychodzi 364 mld PLN. Czyli jeśli chcemy wykorzystać dotacje to Rząd jeszcze potrzebuje kolejnych 60 mld PLN. GDZIE TU KATASTROFA, TRAGEDIA, PRZEKRĘT. Wystarczy kalkulacja na palcach, chyba że pisiorki nawet tego nie umieją.

Ratowanie Greków jest nieetyczne i niemoralne.