Za ten tekst Angela powinna wezwać na dywanik ambasadora USA i zrugać go bez dania szansy na odpowiedź. Powinna im wypomnieć kto odpowiada za destabilizację Afganistanu, Iraku i Syrii.

obejrzyjcie doktrynę szoku i będzie wszystko jasne. Ekonomisci to blagierzy. Jedni mówią A inni B i zawsze maja rację.....Cała dzisiejsza ekonomia to już zabawa, zabawa w transfery papierowego pieniądza dla pospólstwai nabywanie realnych bogactw przez korporacje. Tworzy się olbrzymich posiadaczy i prawo aby mieli jeszcze więcej. Jedyną przeszkodą była własnośc społeczna, państwowa......ale to już przeszłość. Teraz trzeba głupi ludek trzymać w kłopotach, kataklizmach, wmówić im że muszą pracować więcej, odkładać podatków jeszcze więcej bo będzie zle...... Sami widzicie że to co wymysl w USA ekonomista, noblista a wypróbowali w Chile, Argentynie....przyjęte z puczami wojskowymi u nas dzięki mediom przebiegło bez problemu. Zostaliście gołodupcami i tylko wam rządy i media piorą mózgi że jest ok. a nawet lepiej. Dostajesz 1700 na śmiecówce , to twoja niporadność bo wszyscy obok mają 4500 zł......Nie chcesz pracować dłużej 2 lata ....to dostaniesz 50% mniej.......ach ta ekonomia.....

Pani Merkel mysli tylko jak byc chwilowa "dobra ciotka" iwykazac sie ze ma cieple serce dla emigrantow.... Taka role bedzie grala bo chce dostac nagrode Nobla .... a pozniej to juz sprawa prosta ....forsa do kieszeni i koniec z polityka...... ( tak jak robia wszyscy laureaci tej nagrody....

Wspanialy artykul ! Mieszkam juz ponad 30 lat na Zachodzie i nigdy nie bylo jeszcze takiego syfu. Po stworzeniu tej brukselskiej mafii czyli Unii Niemieckiej zapanowala w Europie bieda i bezrobocie. Europa nie liczy sie juz na swiecie. To zasluga szkopow z Merkel na czele ktorzy maja juz to w genach zeby uwazac sie za lepsza nacje od innych. Natomiast zdrajcy interesow panstwowych jak Tusk czy Kopacz sa marionetkami ktore za pare talarow (Euro) sprzedaja Polske.

To wszystkiemu winna jest Francja,chciala odegrac sie na USA wymuszajac na Niemczech rezygnacje z DM,myslac ze wspolna waluta oslabi Niemcy.Zdarzylo sie cos innego,do wladzy doszla SPD ze Schröderem,on ze swoja Agenda 2010 spalperyzowal niemieckie spoleczenstwo,co wyszlo Niemcom na dobre,kiedy w Angli i Francji zarobki podskoczyly o 30%, w Niemczech byla stagnacja.Potem jeszcze proba generalna USA ,jaka byl kryzys z 2008,upadek LM,no i mieli Amerykanie pelny obraz jak mocne jest Euro,ktore zagrazalo pozycji dolara,potem jeszcze kryzys ,czy jak to mowia afrykanska wiosna,ktora przerodzila sie w europejska jesien,to wszystko sprzyja Amerykanom,jak zarobia i sie umocnia to znowu pomoga zbankrutowenej europie,ale zawsze stawiaja warunki.Pieniadz rzadzi swiatem,chcialo by sie powiedziec,dolar.To jest glowny cel Ameryki,dolar.Na wiose bedziemy mieli kryzys w Chinach,potem juz bedzie lepiej,Wszystko to czytalem w ksiazce w roku 2008,jak na razie sie sprawdza,to tylko kwestia czasu.Dolar musi byc gora.

no zaskoczył mnie zyd, finansista, a chyba a z tego co mówi chyba nie syjonista