Kato
/ 95.108.98.* / 2015-02-21 18:59
Wracamy, niestety, do modelu świata, w którym garstka uprzywilejowanych kast próżniaczych opływa we wszystko, a szary lud zaganiany jest do czarnej roboty najlepiej po 14 godzin na dobę w świątek, piątek i niedzielę, za marne grosze, na umowach śmieciowych albo w ogóle na czarno. Neoliberalizm doprowadza do takich przepaści społecznych i niesprawiedliwości. Skończy to się najprawdopodobniej nową wielką rewolucją. Lud odkopie z lamusa gilotyny i polecą łby "arystokracji", jak główki kapusty na targu. Widać taki już jest porządek świata, że trzeba od czasu do czasu "przewietrzyć" historię.