piotr459
/ 89.77.180.* / 2015-07-14 08:09
EURO nie jest projektem ekonomicznym lecz ideologicznym i jako taki nie ma przyszłości. Miał pełnić rolę bata i marchewki dla członków UE w celu zapędzenia ich do tworu politycznego pt. "Stany Zjednoczone Europy". Gdyby nawet przyjąć, że utworzenie takiego tworu jest realne, to przyjęty sposób odpowiada przysłowiowemu "stawianiu konia przed wozem". Proszę zauważyć, że każda waluta ma swego "pana" w postaci struktur państwowych ale EURO wisi w próżni politycznej, gdyż ani tzw. strefa EURO ani Unia Europejska statusu państw nie mają. W tym stanie rzeczy nie należy się dziwić, ze w strefie EURO najwięcej do powiedzenia mają Niemcy bo oni reprezentują tam najsilniejszą gospodarkę i oni czerpią z tego największe korzyści. Strefa EURO będzie trwać tak długo, jak długo taka "władza" nie odbije się czkawką samym Niemcom, a to już następuje, bo teraz przeciętny Niemiec zaczyna rozumieć, że Grecja będzie ratowana kosztem jego kieszeni, a korzyści z EURO - jeśli są - to są trudno dostrzegalne.