tramp34
/ 87.105.133.* / 2015-07-23 08:10
To wszystko to polityczne p******* i nie mają nic wspólnego z ekonomią. To się nie uda, bo Grecy, zwłaszcza ci młodzi, nie są ani nauczeni, ani przyzwyczajeni do ciężkiej pracy. Ot, pośpiewać i pograć w knajpie dla gości na buzuki, oprowadzić po Atenach jakieś majętne Niemki czy Szwedki (a nóż może się wyszarpie parę euro, a może i co więcej:), wypłyniecie z turystami łodzią na ryby itd, itp. Na tym głównie opiera się "gospodarka" Grecji. Nie mają praktycznie żadnego przemysłu, a nie są przecież księstwem Monako, które może wyżyć z turystów. Te nowe 100mld euro dla nich to kasa wywalona w błoto.