1999
/ 109.129.195.* / 2015-06-28 12:09
'
W Grecji jest za duza kumulacja majatku, dochodu, kapitalu w rekach waskiej grupy bogatych, swiadczy o tym najwyzszy wskaznik Giniego w UE. Wynosi on 35, gdy np. w Slowacji 25, ktora dawala lub miala dawac kase na biedna Grecje.
W Grecji nigdy nie rzadzily rzady tylko odpowiednie grupy interesow np. armatorzy zwolnieni kostytucyjnie z podatku, lekarze /6,1 na 1000 mieszkancow, Polska 2,1, UE 3,4/ pobierajacy glownie za leczenie platnosci z wlasnej kieszeni pacjenta bez zadnej refundacji ze srodkow publicznych. Platnosci te przed kryzysem stanowily 60% ogolnych nakladow na zdrowie, a Grecja wiodla prym w sprzedazy lekow za granice w ramach drugiego obiegu. Teraz te paleczke przejmuje Polska.
Grecja, czyli rzady chodzace na pasku bogatych grup lobbystycznych, nigdy nie chciala reform i obecnie tez nie chce. /Patrz: najwiekszy sprzeciw Grecji podczas dyskusji na temat Dyrektywy Transgranicznej, ktora zakladala wprowadzenie zasady rozliczania sie ubezpieczalni publicznej z pacjentem - o czym szeroko donosila prasa zachodnia m.in. European Voice/.
Rzad grecki musi zaczac sam wprowadzac reformy w poszczegolnych dziedzinach zycia lub moze poprosic jakas grupe specjalistow do pomocy za odpowiednia odplatnoscia.
,