ela-ela
/ 37.152.19.* / 2015-06-28 21:55
Chyba jednak nigdy nie byłeś w Grecji...
Tam jest taki powszechny zwyczaj, że można iść do toalety za free wszędzie, nawet jak nie jesteś gościem tawerny czy baru, nikt opłat za WC nie pobiera.
I także owszem widzi się Greków rozpoczynających pracę przed 11-tą, na przykład choćby obsługa hoteli, turyści myślą, że się tam samo sprząta i przygotowuje posiłki - śniadania podawane od 7 rano ?! Jesień natomiast to czas zbioru winogron i wytwarzanie wina.
Zima dla Greków to też nie czas na wypoczynek i lenistwo, jak u nas u właścicieli pensjonatów nad morzem, tylko zbiór oliwek i przetwarzanie na oliwę do lutego, a to bardzo ciężka praca
A sklepy i tawerny startują później, bo pracują do 23- ciej i dłużej, a nie jak u nas oprócz burdeli i knajp z alkoholem lub supermarketów po 21-szej miasto wymarłe. Kto pracuje do 20-tej, jest skazany na galerie handlowe.