Forum Forum dla firmDotacje

Kryzys w Grecji. Strajk przeciw oszczędnościom

Kryzys w Grecji. Strajk przeciw oszczędnościom

Wyświetlaj:
polak2 / 80.241.130.* / 2012-02-21 10:26
z jednej strony Grecy to faktycznie śmierdzące lenie, bo generalnie to żyją z turystów i żadnego przemysłu to u nich nie ma, największe osiągnięcie to wyprodukowanie auta trzykołowego hehe, a życie na kredyt zawsze jest miłe dopóki nie trzeba zacząć spłacać długu !!!!!
z drugiej strony na całym świecie banki dążą do wykupienia co się da i kontroli finansowej. Przecież nawet USA jest zależne od PRYWATNEGO FEDU... a Raport ONZ: Ponad połowa bogactwa całego świata jest w rękach zaledwie 2% dorosłych mieszkańców......
aeligius / 150.254.10.* / 2012-02-08 06:46
Poziom rozdęcia administracyjnego w Grecji jest ogromny. Bardzo delikatna ocena możliwej i szybkiej restrukturyzacji wskazuje, że bez jakiegokolwiek uszczerbku dla funkcjonowania administracji, można liczbę etatów zmniejszyć o 40-45%. To fakt, że zwiększy się bezrobocie, lecz głównie o ludzi, których kwalifikacje są wątpliwe. Znacznie taniej będzie wypłacać zasiłek.
dąbrowa 23 / 79.186.36.* / 2012-02-07 21:51
biedni grecy.jak ci emeryci będą zyli jak im zabiorą te 13 i 14 emerytury i masę innych dodatków.nawet mówią,że mogą im zabrać nawet
30% płac i emerytur.o jo joj jak biedny emeryt przeżyje za te nędzne 700 euro.no i skończy się komunizm.wredna europa nie chce dalej utrzymywać dobrobytu dla leniwych greków.
ri.co / 77.112.246.* / 2012-02-07 18:56
Grecy to mądry naród !Przeciwstawia się gangrenie bankowej swoimi sposobani !W świecie tylko Argentyna i Islandia tym hienom przeciwstawiła się.Niestety większa część społeczeństwa polskiego nie ma zielonego pojęcia,że jest wykorzystywana w celu ratowania tej gangreny w Europie.Grecy odczuwają to wyjątkowo na swoich barkach i nie kwapią się do pracy na rzecz UE a to odbierane jest jako greckie nieróbstwo !Ostrożnie z opiniami.Zobaczymy co zrobią Ci co na Greków dziś plują,kiedy niewbawem pojawi się w Polsce taki sam kryzys jak u nich !Bo on jest dla Polski nieunikniony !
jakkulą w płot / 46.9.218.* / 2012-02-07 21:20
Mieszkałem w Atenach 5lat Grecy to z natury oszuści i złodzieje .
Nikt ale to nikt nie płaci podatków a państwo jest traktowane jak dojna krowa .
Porównania do Islandii jak kulą w płot
grubass / 93.167.218.* / 2012-02-07 19:39
a ty na to placisz jak ten leb !
Mirror / 178.42.194.* / 2012-02-07 18:28
Islandczycy sprawili, że rząd, który aprobował pod
dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki
naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie
"przerabianym" przez Grecję podał się w komplecie
do dymisji! Główne banki w Islandii zostały
znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali
jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu,
który został zaciągnięty przez prywatne banki w
Wielkiej Brytanii i Holandii. Doprowadzono też do
powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego
spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy
sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy,
która doprowadziła Islandię do aktualnego
załamania. Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te
wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione?
Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego
pytania: Co by się stało, gdyby reszta
europejskich narodów wzięła przykład z Islandii?
Oto krótka chronologia faktów: Wrzesień 2008 roku:
nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii,
Glitnir Banku, w wyniku czego giełd zawiesza swoje
działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju.
Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców przed
parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde
oraz całego socjaldemokratycznego rządu, a
następnie przedterminowe wybory. Sytuacja
ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia
ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych
banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków)
wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie
rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent.
W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej
rewolucji. Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują
ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia
referendum w powyższej sprawie. Luty 2010 roku:
prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez
parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe
referendum, w którym 93 procent głosujących
opowiada się za niespłacaniem tego długu. W
międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia
mające ustalić winnych doprowadzenia do
zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze
nakazy aresztowania bankowców, którzy przezornie
odpowiednio wcześniej uciekli z Islandii. W tym
kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie
mające spisać nową konstytucję uwzględniającą
nauki z dopiero co "przerobionej lekcji". W tym
celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od
przynależności partyjnej spośród 522, którzy
stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej
"25%u2033 - poza nieposiadaniem żadnej książeczki
partyjnej - była pełnoletniość oraz przedstawienie
30 podpisów popierających ich osób). Ta nowa rada
konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma
się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod
głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej
przez nią "Magna Carty". Czy ktoś słyszał o tym
wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy
widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń
w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście
- NIE! W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję
bezpośredniej demokracji oraz niezależności
narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo
sprzeciwiając się Systemowi. Minimum tego, co
możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się
stało, i uczynić z tego "legendę" przekazywaną z
ust do ust. Póki co wciąż mamy możliwość obejścia
manipulacji medialno informacyjnej służącej
interesom ekonomicznym banków i wielkich
ponadnarodowych korporacji. Nie straćmy tej szansy
i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc
podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka
potrzeba. kopiuj wklej gdzie sie da ! niech ludzie
sie dowiedzą zwiń
ergtretyg / 77.253.4.* / 2012-02-07 17:26
Przynajmniej zwykli ludzie maja honor i walcza o swoje. Polaczkom milosc do rudego juz calkiem we lbach namieszala.
~Kris / 2012-02-07 18:06 / Tysiącznik na forum)
Zdefiniuj "honor".
Ciekaw jestem, jak go pojmuje ktoś, kto w stosunku do swoich rodaków używa słowa "Polaczki"
jun / 83.30.185.* / 2012-02-07 17:12
Islandczycy sprawili, że rząd, który aprobował pod
dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki
naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie
"przerabianym" przez Grecję podał się w komplecie
do dymisji! Główne banki w Islandii zostały
znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali
jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu,
który został zaciągnięty przez prywatne banki w
Wielkiej Brytanii i Holandii. Doprowadzono też do
powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego
spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy
sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy,
która doprowadziła Islandię do aktualnego
załamania. Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te
wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione?
Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego
pytania: Co by się stało, gdyby reszta
europejskich narodów wzięła przykład z Islandii?
Oto krótka chronologia faktów: Wrzesień 2008 roku:
nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii,
Glitnir Banku, w wyniku czego giełd zawiesza swoje
działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju.
Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców przed
parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde
oraz całego socjaldemokratycznego rządu, a
następnie przedterminowe wybory. Sytuacja
ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia
ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych
banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków)
wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie
rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent.
W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej
rewolucji. Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują
ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia
referendum w powyższej sprawie. Luty 2010 roku:
prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez
parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe
referendum, w którym 93 procent głosujących
opowiada się za niespłacaniem tego długu. W
międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia
mające ustalić winnych doprowadzenia do
zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze
nakazy aresztowania bankowców, którzy przezornie
odpowiednio wcześniej uciekli z Islandii. W tym
kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie
mające spisać nową konstytucję uwzględniającą
nauki z dopiero co "przerobionej lekcji". W tym
celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od
przynależności partyjnej spośród 522, którzy
stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej
"25%u2033 - poza nieposiadaniem żadnej książeczki
partyjnej - była pełnoletniość oraz przedstawienie
30 podpisów popierających ich osób). Ta nowa rada
konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma
się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod
głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej
przez nią "Magna Carty". Czy ktoś słyszał o tym
wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy
widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń
w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście
- NIE! W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję
bezpośredniej demokracji oraz niezależności
narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo
sprzeciwiając się Systemowi. Minimum tego, co
możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się
stało, i uczynić z tego "legendę" przekazywaną z
ust do ust. Póki co wciąż mamy możliwość obejścia
manipulacji medialno informacyjnej służącej
interesom ekonomicznym banków i wielkich
ponadnarodowych korporacji. Nie straćmy tej szansy
i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc
podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka
potrzeba. kopiuj wklej gdzie sie da ! niech ludzie
sie dowiedzą zwiń
obserwator małp / 83.7.187.* / 2012-02-07 16:52
ULICA zawsze ma rację. To nie ewolucja, ale REWOLUCJE sa motorem postępu, bez nich ludzkośc by zeszła na małpy. Vivat WOLNA GRECJA !!
mmx / 2012-02-07 16:30 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
i tak cudem i w ostatniej chwili się tam dostali ......

przestroga - zobaczcie co czerwona swołocz zrobiła z kolejnego kraju - wszędzie gdzie rządzili socjaliści tam kraj upada
Iundex / 89.76.141.* / 2012-02-07 16:26
nie pożyczac im kasy, wyrzucić z euro.

Nie ma co się żołądkować.Czas mieli.
polska to dziki kraj / 89.170.6.* / 2012-02-07 19:43
a komu kto pożycza pieniądze ,przecież te miliardy idą głównie do banków francuskich niemieckich i innych zach,których zachłanność i pazerność nie zna granic-dla Grecji to są wirtualne pieniądze

'wyrzucić z euro."
nie znasz tematu-ich wciągneli do /euro/ a nie to że oni chcieli,a weszli bo im dużo obiecali,
ale -co było to było
jednak w tej chwili może wydarzyć coś bardziej nie do zaakceptowania przez kraje zach.
/wcześniej nie pozwolono na drogę którą wybrała Islandia-zdymisjonowanie p,Papandreu
,tylko za to że chciał zapytać swój naród o wole w referendum/
co może się wydarzyć jak w przyśpieszonych wiosną wyborach sukces odniesie /KKE
-a to nie bananowa lewicowa partia których przedstawiciele typu kwach ,miler kalisz siw
jeżdżą jaguarami i wpirdal,,,ą kawior o kątach bank, nie wspom,
a z innej beczki
jak by ktoś powiedział słowa typu /w Grecji/;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
Grecja,to nie normalność i mógł zostać premierem

i dlatego zapytam kto jest nie normalny ikto nie ma honoru
4545fgfg / 83.28.210.* / 2012-02-07 16:18
Co, dobrze sie żyło ponad stan greckie oszuści cudaki, drobne zlodziejaszki... Ale sie skończyło!
Gościu / 79.187.99.* / 2012-02-07 16:04
Niech sprzedadzą wyspy.
swewe / 89.229.98.* / 2012-02-07 20:23
twoją matkę wysprzedażą
ff1 / 79.186.97.* / 2012-02-07 20:08
Niedługo matole ty będziesz sprzedawać ale nie wyspy tylko Śląsk,Pomorze czy Mazury
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy