ik
/ 2.84.201.* / 2015-02-13 22:27
Byc moze i Ty nie znasz istoty problemu.Z kazdej kolejnej transzy pieniedzy w zasadzie nic z nich nie trafia do Grecji.Ida one do Niemiec czy Francji,poniewaz musza pokryc lichwiarskie oprocentowanie kredytow.W roku 2010 zadluzenie Grecji w stosunku do pkb wynosiło 120%,w tej chwili oscyluje na poziomie 180%,a na pewno bedzie jeszcze gorzej.Pomimo tych wszystkich cięć nic sie nie polepszyło.Slabo to wygląda z perspektywy przeciętnego Greka,a pragne nadmienić,że przez ładnych kilka lat stosowali sie do zaleceń trojki.Brak wymiernych efektów planu oszczednosciowego powoduje,że obywatele traca nadzieje,że bedzie lepiej,wiec w akcie desperacji chwytają się wszystkiego,jak tonący brzytwy.