Forum Polityka, aktualnościKraj

Krzysztof Domarecki w money.pl: Polskie firmy potrzebują wsparcia państwa

Krzysztof Domarecki w money.pl: Polskie firmy potrzebują wsparcia państwa

Wyświetlaj:
wojtek854 / 94.40.24.* / 2015-09-21 13:27
ta informacja o wydajności na jednego górnika brzmi jak pomyłka albo żart? Maszyny sterowane komputerowo, lepsze materiały, doskonalsze technologie a tu taki przykład. Państwo zachowuje się jak bezrefleksyjny monopolista, zamiast oddać władzę w ręce łebskich obywateli to zatrudnia urzędników, którym nie zależy, bo i tak dostaną tyle ile nakombinują a nie ile wypracują.
Rodak / 88.156.44.* / 2015-09-21 12:42
Jak tu mówic o polskiej gospodarce, gdy przedsiębiorstywa sa obce, a nam pozostaje tylko słaba płaca i podatki od tej płacy
awsedrft / 178.37.132.* / 2015-09-21 11:37
Tworzący NWO spowalniają gospodarkę światową żeby doprowadzić do kryzysu na niespotykaną skalę a później tylko wermacht w europie a meksykańska mafia w stanach zaprowadzą porządek redukując nadmiar ludności... Ludzie opamiętajcie się bo was żywcem żydowskie towarzystwo wymorduje...Grecji nigdy nie wyleci z UE choćby leżeli bykiem bo rozsypie się cała unia a do tego nie mogą dopuścić ojcowie NWO.
Ość / 89.74.80.* / 2015-09-21 11:09
"Kasyno finanse"

Finansista Humanista, teologina pieniądza zrobiła was na 3 mity z kasyna teorii gier...
Właściciel kasyna przebrany za finalistę reaguje tylko wtedy gdy ktoś zbyt naruszy jego zaplanowany utarg z statystyki teorii gry - wtedy będą to święte prawa i zasady gier... wszystkie inne abuzywne numery i przekręty w stosunku do przegranych będzie pomagał ukryć i planować, aby taką reklamową grupę wygranych speców gier stworzyć lub sam sfinansuje jako korpus prawny, dyplomatyczny i marketingowy.


1.) - Mit którego Brydżysta wam nigdy nie wytłumaczy - Sprawa jest prosta jak kant przy budowie cepa ( też trzy element), a trzeba skończyć kilka wyższych szkół tresury, żeby nie umieć już wykalkulować równania z trzema zmiennymi. Pan A pożycza panu B pieniądze, a za pomocą kierownika zamieszania pana C. Pan B, aby mieć cień szansy spłacić pana A i jego procenty,musi podnieść ceny swoich świadczeń dla pana A o jego procent i koszty oraz procenty pana C. Tak więc po zbilansowaniu Pan A i B mają wspólnie na utrzymaniu kierownika zamieszania pana C. Jedyne o co pan C będzie dbał ostatecznie, to by ten mechanizm był tak nieoczywisty jak jego oczywistość, albowiem to panu C utrudniało by dowolną swobodną elastyczność między elementami w kształtowaniu swojego procentu z owego procederu, a zaczyna się od sporej ilości odpowiednio wyskok tresowanych botów, najlepiej z dobrze brzmiącymi tytułami, którzy myślą, że skoro właściciel kasyna nazwał się finansista to i rozdaje wygrane, bo ich nauczył sztuczek z szybkiego: dzieleni, dodawani czy multiplikowania % z teorii gier niczym królików kocenia po klatkach. Oczywiście zaczną od rzezi płotek, może zanim dojdzie do rekinów uda się jakąś Światową Ustawkę Ustawić i spalić papiery. Np. system emerytalny funkcjonował kilkadziesiąt lat, potem trzeba go było poprawić by było was stać na palmy i stać was na palmy w procesjach...

2.) - Mit niewidzialnej ręki wolnego rynku w deregulacji - przerzucenie regulacji na nie jawne mechanizmy - 1. Jak "państwo" ( pojęcie bardzo płynne, a używane może być w rozumieniu jako Państwo Urzędnicy -jak Kowalscy czy Król) nie ingeruje w gospodarkę, to 2. "gospodarka" ( dzisiaj to zarządcy czasu ludzkiego, a przeznaczanego na rzeczy niezbędne i na te mniej niezbędne, a z rożnych względów pożądane) nie znajdzie innej drogi tylko zaingeruje w "państwo".. 3. Głupich nie sieją, ich się długo tresuje i przyznaje dobrze brzmiące tytulatury.. Bazarek to bazarek, a tak jak bakteria to nie psiaczek. Każde ustrojstwo ma parametry skrajnie krytyczne, jak każdy silniki i dowolne ich rozregulowywanie kończy się awaryjną katastrofą może nawet nie do remontu...

3.) - Mit wolnej woli lub róbta co chceta z wywoływania duchów - 1. Jest ocean rzeczy których nie wolno wam zrobić by ujść z życie np. nie możecie spróbować przejść przez ścianę w standardowym stanie odpersonalizowanej fazy ducha skupienia osobowego bezpośrednio łbem powyżej 6 km/h, zejść pod wodę na dłużej niż parę minut bez skrzeli, skoczyć z wysokości powyżej 5m bez skrzydeł.. 2. Potem mamy przytłaczający ogrom rzeczy które musicie zrobić aby żyć np. oddychać, jeść, spać,.. 3. i dopiero zostaje wam wąskie gardło na to co byście chcieli zrobić. 5% ludzi ma odczynienia z pracą dającą naprawdę satysfakcję i to się nie zmieni, zażalenia do ducha naczelnego za spieprzenie projektu pod nazwą roboczą "Adami i Ewa oraz"... Jedyne co można robić to mniej lub bardziej udolnie rozkładać to równomiernie... Wracając do tematu - Pieniądze są tylko po to by usprawnić działanie infrastruktury potrzebnej do życia i im mniej ona wymaga obsługi i mniej awaryjna tym lepiej się żyje ( infrastruktura - jak wam braknie infrastruktury jak "wody" na pustyni, to nie zjecie "diamentów" jako erzacu, bo to nie ten wycinek infrastruktury który tam jest niezbędny jak koncek rurki wbitej w piach) Im mniej przy niej jest niezbędnej mitręgi tym lepiej. Ludzie znajdą sobie kreatywne zajęcie trzeba tylko zadbać o "ducha" tych zajęć, tak aby kreacja nie polegała na destrukcji...( Twoje prywatne pieniądze to tylko takie które sam produkujesz i rozdajesz żeby obdarowani byli ci coś winni)

- To tak działa, razem z garowaniem kryzysu przez właścicieli kasyn nadających sobie tytulatury finansistów. Tego typu systemy projektuje się na 15-30 lat ( około pokolenie), a po których wywołuje się wystarczająco dramatycznie ustawkowe resety by ukryć mechanizm. (Potem zjawiają się "Faceci w Czerni" robię "pstryk" i opowiadaja historyjki). Wam skraca się horyzonty postrzegania do jakiejś bliżej niezabezpieczonej lub iluzorycznie bezpiecznej umowy o pracę w oparciu o przewidywania koniunktury i analizy specjalistów od oceny waszej zdolności ryzyka... bo musi być przecież lepiej, jak w słupkach krzywych finansistów.. Umowy z finansistą mają natomiast rangę cyrografu w którym jest ukryte kila parametrów nad którymi kontroli nie macie. - Prywatna kieszeń tw
Ość / 89.74.80.* / 2015-09-21 11:13
Jest era polowania na czarownice - kreatury godnej zagrać rolę Hitlera by to ukryć...
jet_78 / 91.241.33.* / 2015-09-21 10:22
Cwaniak. Jeśli chce reformować kopalnie to niech ją sobie najpierw zbuduje. "ZŁA" komuna wybudowała 40 kopalń oraz 13 elektrowni dając 4 mln miejsc pracy a "MY" w kapitalistyczny sposób pokażemy jak to zlikwidować.
pawel217 / 176.97.81.* / 2015-09-21 07:55
jak jedni będą mieć milion na koncie a inni tylko debet to kryzys nie skończy się nigdy
Duże ryby jedzą małe / 178.36.248.* / 2015-09-20 09:39
Pan Krzysztof rozsądnie stwierdził- Chiny wzięły technologię i kasę a potem grzecznie podziękowały i pilnują własnego interesu starannie. W przeciwieństwie :))) do nas karmionych bajkami o magicznej nodze rynku.

Najnowsze wpisy