A różne cudowne odpisy od podatków,to pomaganie tym,którzy zarabiają tyle co pan,panie prezesie.Może to należy zlikwidować?I wprowadzić,jak w niektórych krajach UE podatek 70 czy 80%?Może o tym pan powie.Jak wszystkich traktować jednakowo,to wszystkich.

Ile 30 40 tysięcy miesięcznie? Ten Pan stracił chyba kontakt z rzeczywistością ale nie dziwię się mu jak się ma taka wypłatę jako on to można szybko odjechać w inny system.

Kurna jestem Frankowiczem ale jak 2500 zł wyciągnę na miesiąc to można powiedzieć ,że rewelacja tylko ,że bez umów bo takich luksusów nie można się doprosić .To co oni gadają o frankowiczach powoli zamienia się w matrix wszyscy wierzą ale nikt nie widział, podobnie jak moja żona co jest nauczycielką podobno przynosi 5 tysięcy na rękę do domu ze swojej pracy. Tak powiedziała P minister i potem ludzie na forach pisali oburzeni. Ok wszyscy oburzeni i w ogóle tylko jeden szczegół jest taki ,że nikt z nas czyli ja i żona takiej kasy nigdy nie widział na oczy:)) Jak przyniesie 1500 zł to jest dobrze to tez zależy bo nie ma pełnego etatu.Coraz więcej demagogii w tym wszystkim. Ja nie krzyczę ,że rząd ma mi pomagać ale w takim razie niech nikt nie wyciąga rączki po państwowe pieniądze.

To sobie eksperta znaleźli. Mądry na wszystko. Moje dwie koleżanki maja kredyty we frankach i żadna z nich nie zarabia 300-400 tysięcy miesięcznie. Ty chodzi o oszystwo ludzi i to banki powinny za to odpowiadać nie całe społeczeństwo.

To jest szczucie Polakow na Polakow. Nikt z Was nie dolozy nawet 1zl. Opanujcie sie i zajmijcie wlasnymi sprawami i nie plujcie na ludzi ktorzy traca domy, dach nad glowa, ktorzy traca prace. Dajcie spokoj i dajcie juz zdechnac w spokoju.

Brałem różne kredyty i zawsze proponowano mi kredyty we frankach. Zawsze odmawiałem, bo było to obarczone ryzykiem. Wolałem wziąć nieco droższy kredyt w złotówkach i spać spokojnie i stało się. Cieszę się dzisiaj bo dalej śpię spokojnie a ci co zaoszczędzili muszą trochę dołożyć.

Co za cyniczny buc ... i odrażający populista.
Zarabiam razem z żoną niecałe 7 tyś miesięcznie, kredyt w CHF pochłania ok.1100,- (a wg harmonogramu z dnia podpisania umowy w 2005r. miało to być ok. 600,-), inne opłaty (czynsz, media, itp.) ok. 3000,-, więc na życie zostaje nam ok. 3000,- . O zakupach ubrań, obuwia, wyposażenia domu możemy myśleć tylko od czasu do czasu (jeśli uda nam się coś zaoszczędzić). Nie jeździmy nigdzie na wakacje, nie chodzimy do teatru, nie chodzimy do restauracji, a jedynie czasem do kina.
Jakoś jednak sobie radzimy (spłacamy sumiennie raty kredytu) i nie liczymy na żadną pomoc od państwa, bo wiemy, że na taką pomoc nie możemy liczyć. Nie możemy liczyć, bo rządzą nami właśnie tacy cynicy i egoiści jak prezesik DB.
Takich rodzin jak nasza jest bardzo dużo. Po co zatem takie kłamstwa opowiada ten człowiek. ... ?
Wszyscy dobrze wiemy po co - pazerność banków jest wszystkim dobrze znana.

To nie jest pomoc tylko zadośćuczynienie za przestępstwo jakie popełniły banki ,polegajace na tym ,że nie miały one franków a fikcyjnie przeliczały je na złotówki udzielajac kredytów we frankach!!! Nie rozumie pan ,że przestępca ma obowiazek naprawienia szkody i zadośćuczynienia dla pokrzywdzonego bez wzgledu kto nim był -nawet ten który zarabia 30-40 tys zł!!!!! Następnie powinien w praworządnym państwie taki przestepca zostac ukarany -tego wymaga sprawiedliwość i uczciwość oraz równość wszystkich podmiotów wobec prawa!!!!